Gwiazda nieśmiertelnego filmu, jakim jest "Nagi instynkt", niedawno świętowała 62. urodziny. Rok temu zaprezentowała swoje wdzięki na okładce portugalskiego "Vogue". Pozowała nago! Okazało się, że Stone korzysta z portalu randkowego, co skończyło się dość zabawnie. Aktorka nie mogła tam nikogo poznać, bo szybko zablokowali jej konto! Użytkownicy myśleli, że ktoś się pod nią podszywa. Po interwencji Sharon, konto zostało ponownie aktywowane.
Sharon Stone o starzeniu i życiu po udarze
Aktorka przyznała, że długo zajęło jej pogodzenie się z upływającym czasem. Wszyscy pamiętają jej wygląd z czasów "Nagiego instynktu", od premiery którego minęło prawie 30 lat! Teraz Sharon również chwali się swoim ciałem, ale w niemieckim "Vogue" wspomniała czasy kryzysu: - Był taki moment, kiedy miałam 40 lat, że zamknęłam się w łazience z butelką wina i powiedziałam: Nie wyjdę, do czasu aż w pełni zaakceptuję to, jak wyglądam. Zaczęłam płakać na widok mojego starzejącego się nieco ciała i twarzy w lustrze powiększającym. Załamanie zaczęło się już w 2001 roku, kiedy to Stone dostała udaru mózgu. Miała problemy z pamięcią, wzrokiem i mową. Jej sytuacja mogła być znacznie gorsza, gdyby nie to, że zwolniła lekarza, który planował bardzo ryzykowną operację! Po udarze długo wracała do formy. Jej pamięć powracała przez kolejne lata, a i tak luki były uciążliwe. Kobieta nie rozpoznawała ludzi i rzeczy. Dziś jest w dobrej formie. Aktorka w czasie kwarantanny rozwija swoją pasję, czyli malarstwo, którym chwali się na Instagramie.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj