Niestety już po pierwszym programie to właśnie widzowie zdecydowali, że nie chcą go więcej oglądać. Po roku od tego zdarzenia aktor podchodzi do tego z dystansem i mówi:
- Wiadomo, że do takich programów nie idzie się w żadnym wyższym celu tylko dla kasy i popularności. Nie ma tu żadnych innych przesłanek i ja też nie jestem wyjątkiem. Długo się broniłem przed udziałem w tym show, ale wydawało mi się, że wybrałem najlepszy z tego typu programów. A że ja się do tego nie nadaję i wyleciałem już po pierwszym odcinku, to już inna sprawa. Wszyscy wiemy, że to nie jest konkurs tańca, ale konkurs popularności i umiejętności przypodobania się widzom.
Jak widać Michał nie potrafi się przypodobać nie tylko widzom, ale też kolegom z branży, bo mówi głośno to, czego nikt inny nie ma odwagi powiedzieć.
Show dla kasy i popularności
2008-12-20
15:00
Michał Lesień (38 l.) jest aktorem, który zdobył popularność dzięki udziałowi w sitcomie "Lokatorzy". Gdy widzowie o nim zaczęli zapominać, próbował odzyskać ich zainteresowanie udziałem w popularnym tanecznym show.