Ostatnie tygodnie były dla Nataszy bardzo wyczerpujące. Artystka występowała w Rosji z musicalem "Polita" i zbierała same pochwały. Ale w Polsce sprawy nie układały się już po jej myśli... Butik, w którym można było kupić kreacje projektu aktorki, splajtował, a jej płyta i nowy teledysk nie zainteresowały ludzi.
Przeczytaj też: Natasza Urbańska porzuca CIUSZKI i chwyta za MIKROFON!
Nic dziwnego, że Urbańska stara się nie myśleć o porażkach i relaksuje się z rodziną na wsi. Bo tu istna sielanka! Nataszę z Januszem i Kalinką spotkaliśmy w ich posiadłości w Jajkowicach (woj. łódzkie), gdzie spacerowali, bawili się i delektowali piękną pogodą. Wąchali kwiatki i zdmuchiwali dmuchawce... Mała Kalinka była zachwycona. Jej mama też wyglądała na radosną. W końcu rodzina to jej największy sukces.