Sienkiewicz do końca nie pojednała się z Bogiem [ZDJĘCIA Z POGRZEBU]

2017-02-22 6:00

Ostatnie pożegnanie bez mszy i księdza. Krystyna Sienkiewicz (?81 l.) tak właśnie chciała zostać pochowana. Ta wielka aktorka spoczęła wczoraj na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Gwiazdę ze łzami w oczach pożegnała najbliższa rodzina, przyjaciele i tłumy warszawiaków.

- Nie chodzę do kościoła. Pan Bóg ma niedobre okulary. Źle przez nie widzi, skoro pozwala, żeby cierpiały małe dzieci. I zwierzęta. W moim domu zawsze żyła, i tak jest do dziś, gromadka uratowanych od śmierci psów i kotów. Pies ma czyste serce. Nie zdradzi, nie okłamie, nie oczerni. Ale ja się modlę, proszę pani. Najlepszą modlitwą jest praca. Ubóstwiam pracować - mówiła Sienkiewicz, która nawet na łożu śmierci nie pojednała się z Bogiem.

Jej ostatnią wolę spełnił jej bratanek, muzyk Kuba Sienkiewicz (56 l.), który zajął się organizacją uroczystości. 

Zobacz także: Angelina Jolie wyprodukowała film dla Netflixa! O czym jest First They Killed My Father?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają