Sienna chce normalnie żyć

Sienna Miller (26 l.) nie lubi być na świeczniku. To znaczy, że albo powinna zmienić zawód, albo przynajmniej zachowanie.

Aktorka wyznała, że chciałaby prowadzić normalne życie z Balthazarem Getty'm (33 l.). Jest tylko jeden problem: Getty ma żonę i czwórkę dzieci i siłą rzeczy ich romans budzi kontrowersje.

- Nie zabiegam o uwagę - powiedziała Sienna, która chyba nie rozumie, że swoim zachowaniem prowokuje zainteresowanie mediów. - Nie chodzę do londyńskich klubów od lat - dodała.

- Gdy nie pracuję, chcę być sobą. Nie mam asystentów, ochroniarzy ani nawet kierowcy, ponieważ staram się udawać, że tego wszystkiego, co się dzieje dokoła, nie ma. Jest wiele aktorek, które żyją w swoim cieplutkim świecie, ale ja należę do osób, które mało dbają o to, co pomyślą inni i nadal chcę tak żyć - powiedziała aktorka. Jednak skoro tak bardzo lekceważy opinie innych, to dlaczego przejmuje się tym, co o niej piszą media?

Sienna stwierdziła, że jej koleżanka Keira Knightley (23 l.) jest taka sama. Chyba przesadziła. Trudno znaleźć w mediach jakieś informacje o prywatnym życiu Keiry, tym bardziej romansach z żonatymi mężczyznami.

- Bardzo szanuję Keirę. Jest w podobnej sytuacji, co ja (to znaczy z żonatym mężczyzną? - red.), ale jej reputacja jest wciąż nietknięta. Zamierzam ją skalać zanim skończy się ten rok - powiedziała Sienna. - Tylko żartowałam - dodała.

Czyżby Sienna wiedziała o Keirze coś, o czym jeszcze nie wiedzą media?