W nagraniu, które Patryk Vega zamieścił w mediach społecznościowych, wystąpiła tancerka, która opowiedziała o nieobyczajnym zachowaniu jednego z ministrów.
– Bawił się kiedyś minister poprzedniego rządu na VIP-ie. Było wszystko w porządku, dopóki nie wypił o jednego drinka za dużo. Pomylił stolik, który stał na środku sali, z toaletą. Wyciągnął penisa, zaczął na niego sikać. Przyjechały po niego osoby z BOR-u, żeby go zabrać z klubu, z tej dobrej zabawy – opowiada Patrykowi tancerka z rzeszowskiego klubu.
Zobacz: SEKSTAŚMY z Królikowskim. "Płakał mi, że już nie chce" [WIDEO]
W klubie nocnym miało też dojść do użycia broni z udziałem syna jednego z polityków.
– Przychodził do nas do klubu młody chłopak, syn polityka. Tata nawet mu załatwił pozwolenie na broń ostrą. I pewnej pijackiej imprezy zaczął się popisywać tym pistoletem – opowiadała tancerka.
Zobacz: Tak prostytutki okradają klientów. Jednej eksplodowały piersi. Patryk Vega zdradza kulisy [WIDEO]
Co było dalej? Po opowieściach właścicieli klubu, Alexa i Żeni, włos na głowie się jeży.
– Podszedł do tego stolika, gdzie była ta dziewczyna, i normalnie strzelił, strzelił jej w rękę. Może z zazdrości, może go poniosło. No i się okazuje, że przedtem chwaląc się, że tatuś nas załatwi, cały burdel, wszystko zamknie, tatuś polityk, mocny. I się okazuje, że tatuś polityk później przyjeżdżał, przepraszał i musiał z nami załatwić, żeby tatuś nie poszedł pierdzieć – dodali Alex i Żenia.
Postrzelona dziewczyna otrzymała pieniądze i opiekę medyczną, a sprawa nigdy nie trafiła na policję.
Film „Pętla” w kinach już 4 września.