"Singielka" odcinek 61 - czwartek, 7.01.2016, o godz. 20.55 w TVN
Problemy sercowe Elki Kowalik osiągają punkt kulminacyjny. W 61 odcinku "Singielki" Elka czuje się fatalnie po poprzednim wieczorze, podczas którego na jej oczach Mikołaj i Tomasz znów się pobili. Nie daje jej spokoju świadomość, że Mikołaj ma romans z Maleną. Chce poznać całą prawdę o łączących ich relacjach, ale nie spodziewa się co naprawdę wydarzyło się między nimi.
Przeczytaj: Singielka. Mikołaj Krawczyk w Singielce nowym chłopakiem Elki
Podczas rozmowy z byłym chłopakiem w redakcji "Co tam?" znów nie panuje nad emocjami. - Ty wiesz wszystko. Jesteś nieomylna. Nawet wyjaśnień, wytłumaczeń nie potrzebujesz - zarzuca jej Mikołaj.
- Najlepszą obroną jest atak, wiesz...
- Malena mnie szantażuje - stwierdza w pewnej chwili Suszyński.
Elka musi zachować zimną krew. Ale kiedy staje oko w oko z Maleną mówi rywalce wprost, co o niej myśli. - Obawiam się, że Mikołaj w końcu się zorientuje, że w tej pięknej szafie nie za wiele się mieści!
Zobacz: Singielka. Mikołaj Roznerski wraca do Singielki. Mechanik Arek uwiedzie Natalię
Na szczęście w trudnych chwilach Elkę wspiera jej siostra Natalia (Julia Kamińska). Tylko jej może się wyżalić ze swoich problemów sercowych.
- Robert przy Mikołaju to jest ideał. Jest uczciwy, nie skacze na boki. Siedzimy sobie z Tomaszem, a tu nagle Mikołaj. Daj spokój ja powiedziałam od razu, że nie chcę żadnych awantur, że nie będę z nim rozmawiała i w ogóle nie chcę o niczym z nim rozmawiać. A na pewno nie będę słuchała o jakiejś Malenie. Uciekłam od razu. Od dwóch dni cały czas uciekam przed wszystkim. Może on chciał mi coś wyjaśnić, wytłumaczyć - mówi siostrze załamana Elka.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!