Na początku października głośno znów było o Annie Przybylskiej, która w 2014 roku przegrała walkę z nowotworem. W kinach zadebiutował film o gwieździe, w którym wystąpili jej bliscy, dzieląc się pięknymi historiami związanymi z aktorką. W rozmowie z reporterem "Super Expressu" Szymon Bieniuk ocenił wówczas, kto powinien zagrać jego mamę w kolejnej produkcji. Śmierć aktorki była bowiem szokiem dla wszystkich, a fani do dziś z chęcią wracają do seriali i filmów, w jakich wystąpiła.
Siostra Anny Przybylskiej wrzuciła zdjęcie jej grobu. "Jestem pewna, że Ania jest wzruszona"
Anna Przybylska została pochowana na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu. To właśnie tam 1 listopada można było spotkać bliskich aktorki, którzy przyszli uczcić pamięć o niej. Na instagramowym profilu jej siostry pojawiło się zdjęcie, na którym dostrzec można mnóstwo zapalonych zniczy, co świadczy o odwiedzinach wielu osób.
- Jestem pewna, że Ania jest wzruszona - napisała siostra gwiazdy.
Agnieszka Kubera do samego końca wierzyła, że Anna Przybylska wyzdrowieje.
- Gdy już wiedzieliśmy, że jest niefajnie, uczepiliśmy się statystyk. „Na bank jesteś w tych dwóch procentach, które dożywają pięciu lat!”. Pięć lat to dużo. Wszystko może się zmienić w leczeniu. Później się okazało, że niefajnie jest być w tych dwóch procentach – mówiła w jednym z wywiadów.
Anna Przybylska była uwielbiana przez Polaków. Zasłynęła dzięki roli Marylki w "Złotopolskich", ale i jako doktor Karina w "Daleko od noszy". W 2013 roku przeszła poważną operację usunięcia guza trzustki, po czym udała się na leczenie do Szwajcarii. Niestety, choroba rozwinęła się zbyt szybko. Aktorka zmarła 5 października 2014 roku, osierocając Oliwię (20 l.), Szymona (16 l.) i Jana (11 l.) Bieniuków.
Polecany artykuł: