Justyna Żak, znana w sieci jako Juszes, zorganizowała akcję "Planeta Małpek", w ramach której chodziła po centrum Warszawy i zbierała puste butelki po napojach wyskokowych, jakie ludzie rozrzucali w nieprzeznaczonych do tego miejscach: w parkach, na trawnikach, pod drzewami, przy chodnikach. W ten sposób chciała zwrócić uwagę na problem śmiecenia w miejscach publicznych, ale też po prostu zrobić dobry uczynek. Akcja Justyny Żak spotkała się z dużym odzewem w mediach społecznościowych, a ludzie chwalili jej inicjatywę. Zainteresowała się nią nawet telewizja TVN. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w "Dzień dobry TVN" Dorota Wellman przedstawiła sprawę tak, jakby to stacja zorganizowała "Planetę Małpek", co nie jest prawdą. Justyna Żak nagrała sprostowanie i opublikowała je na TikToku, mówiąc, że TVN przedstawił jej akcję jako swoją. Zamieściła dowody w postaci wideo z "Dzień dobry TVN". Dorota Wellman, której na kanapie w śniadaniówce towarzyszy Marcin Prokop i kilku zaproszonych gości, z dumą mówi, że to "my", czyli TVN, doprowadziliśmy do tej akcji. - To były nasze zbiory - dodawała Wellman, komentując filmik Juszes. Tymczasem w rzeczywistości to Justyna Żak oraz jej partner zbierali butelki, a akcja nie została zainicjowana przez TVN. - W rogu pojawia się mały link do mojego TikToka, ale jak widać nie było to wystarczające oznaczenie, skoro prowadząca popełnia taki błąd - tłumaczy Justyna Żak.
Skandal w "Dzień dobry TVN". Wellman przypisała stacji zasługi aktywistki! "To była MOJA akcja"
Influencerka stwierdziła, że ma nadzieję, że w przyszłości stacja uniknie podobnych akcji. Justyna Żak podkreśliła, że chciała sprawę wyjaśnić, bo komunikat, który usłyszały tysiące widzów oglądających TVN, był błędny. - Mam nadzieję, że stacji uda się w przyszłości uniknąć podobnych niedopatrzeń - dodała Juszesz. W komentarzach fani byli mniej wyrozumiali dla TVN-u.
- Do prawnika i po odszkodowanie. (...) Prowadzący mówią i robią rzeczy ze scenariusza, ale ktoś nawalił i trzeba przeprosić. A przy okazji brawa za świetną inicjatywę. (...) To nie było niedopatrzenie, powinnaś oczekiwań przeprosin. (...) W odwrotnej sytuacji TVN już by słał pozew - czytamy w licznych wpisach na TikToku.
Gdy przygotowywaliśmy ten materiał, stacja TVN nie odniosła się do zaistniałej sytuacji. Wiele osób oczekuje, że prowadzący, albo przynajmniej sama stacja, wystosuje komunikat i przeprosiny w stosunku do Justyny Żak, pseudonim Juszes.