Gdy ogłoszono, że trenerka fitness Kasia Dziurska weźmie udział w show "Taniec z Gwiazdami", natychmiast pojawiły się spekulacje na temat jej tanecznej przeszłości. Okazało się, że dziewczyna uczy się tańca od dziecka. Była też cheerleaderką.
"Od 6 roku życia jest związana ze sportem, głównie tańcem" - można wyczytać na stronie Cheerleaders Gdynia.
Swoje taneczne umiejętności Kasia sama potwierdziła w jednym z wywiadów.
- Jak widać, ludzie wrzucają tancerzy do jednego worka. To nie jest tak, że jestem profesjonalną tancerką i rozniosę w pył całą konkurencję. Style taneczne są przecież bardzo różne. Owszem tańczyłam kiedyś soul, dance, hip-hop, ale taniec towarzyski będzie dla mnie jednak totalną nowością, bo nigdy nie miałam z nim styczności - opowiedziała Kasia, próbując się bronić.
Taniec z Gwiazdami 8, odc. 8: zapis relacji na żywo na SE.pl
Ale od pierwszego odcinka show było widać, jak dużą przewagę nad amatorami ma Kasia, która nie tylko tańczyła, ale do dziś jest związana z fitnessem i jest w stanie trenować dużo ostrzej niż inni uczestnicy. Efekty widać gołym okiem, Kasia jest w półfinale show razem z posiniaczoną przez treningi dziennikarką Beatą Tadlą oraz raperem Popkiem, który z powodu intensywnych treningów w zeszłym tygodniu trafił do szpitala z zawrotami głowy.
Za kulisami show mówi się, że Kasia jest pewniakiem na zwyciężczynię show. Czy jej ewentualne zwycięstwo byłoby sprawiedliwe?
Idealne jako dodatek do mięs z grilla, albo samodzielne danie – pyszne warzywne szaszłyki