>>> TOP MODEL 2, odc. 3 - zapis relacji NA ŻYWO w internecie
Ostatni odcinek show przelał czarę goryczy wśród telewidzów. Ofiarą jury stała się Angelika Fajcht (26 l.) z Poznania. Najpierw musiała nosić na rękach fotografa Marcina Tyszkę (35 l.), a potem projektant Dawid Woliński (34 l.) zaczął obmacywać piersi zaskoczonej modelki.
Rzekomo badał, czy jej biust jest naturalny. Do tej pory dziewczyny obrażano tylko słowem. Mówiono do nich np.: "Zdejmij stanik, a przejdziesz dalej" albo nazywano pieszczotliwie "świnkami". Teraz poniża się je na wizji w dość prostacki i niewybredny sposób. Macając.
- Tak, wpłynęła skarga od osoby prywatnej na ostatni odcinek "Top Model". Głównie zarzucająca, że jest za dużo treści erotycznych jak na taki program i o tej godzinie. Teraz wyślemy zawiadomienie o skardze do nadawcy. I poczekamy na jego opinię w tej sprawie - potwierdza nasze informacje Katarzyna Twardowska, rzecznik prasowy KRRiT, i dodaje:
TVN może zapłacić KARĘ za poniżanie kobiet w TOP MODEL 2
- Dopiero gdy dostaniemy odpowiedź, będziemy mogli zdecydować o dalszym postępowaniu. Może to być nałożenie kary finansowej lub upomnienie.
Tym, co dzieje się w programie, zaniepokojona jest Elżbieta Radziszewska (53 l.), pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania kobiet.
- Sprawa jest do wyjaśnienia. Dziewczyny, które mają 18 lat, w zasadzie odpowiadają same za siebie. I jeżeli im się program lub jury nie podoba, mogą zrezygnować. Jednak jeżeli padają ofiarą molestowania seksualnego bądź zostają poniżone i narażone na praktyki, na które nie wyrażały zgody, powinny dochodzić swoich praw w sądzie - mówi Radziszewska i zaznacza, że kandydatki powinny dokładnie czytać zawierane umowy, na co naprawdę wyrażają zgodę.
Pierwszy na to, co wyprawia się w "Top Model", zwrócił uwagę projektant Piotr Krajewski (41 l.). Na naszych łamach nazwał część jury zboczeńcami, a program żenującym.