
Rafał Brzozowski reklamuje swój obiekt jako klimatyczne, pełne spokoju miejsce blisko zamojskiego rynku. Tymczasem goście są wściekli! "To zwykły dom przy hałaśliwej, ruchliwej ulicy", "Widok na bloki i warsztat wulkanizacyjny, a nie na żaden dwór!", "Do rynku blisko? Chyba samochodem!" – to tylko niektóre opinie użytkowników Google. Ocena? Mizerne 2 na 5 gwiazdek! W galerii zobaczycie wnętrza domu.
Wysokie ceny i... przeterminowane produkty?!
Nie tylko lokalizacja nieruchomości oferowanej przez Rafała Brzozowskiego budzi kontrowersje. W sieci aż huczy od komentarzy na temat wysokich cen oraz niedociągnięć w standardzie apartamentów. Za nocleg w "Brzozowym Dworze" trzeba zapłacić od 550 do nawet 1000 zł za dobę! To cena, za jaką można przenocować luksusowym hotelu, ale czy standard odpowiada tej kwocie?
Goście skarżą się na przeterminowane produkty na wyposażeniu apartamentów, brak podstawowych usług (jak opłacone kanały telewizyjne) oraz niedopracowane detale.
Właściciel sympatyczny jednak za bardzo ingerujący w naszą prywatność. Kilka razy podkreślał, że jest ojcem Rafała znanego artysty, że Rafał specjalnie dla nas płytę z kolędami, przy wymeldowaniu sprawdzał, czy ją na pewno zabraliśmy. W toalecie nieprzyjemny zapach z kanalizacji. W szufladach przeterminowane przyprawy, herbaty. Niektóre z terminem ważności do 2018 roku, więc ponad 6 lat nikt o to nie zadbał. Telewizor bez opłaconych subskrypcji.
– czytamy w opiniach w popularnym serwisie z nieruchomościami na wynajem.
Inna użytkowniczka - zadowolona z pobytu - wyjaśniła kwestę odległości od Rynku:
Bardzo dobra lokalizacja, dostęp do ogrodu, parking. Mieszanie wyposażone w piekarnik, kuchnię, mikrofalówkę, ekspres, pralko-suszarkę. Idealne miejsce, żeby zatrzymać się na kilka dni i zwiedzać Zamość. Duży sklep spożywcy niedaleko. Do rynku 20 minut piechotą.
Rafał Brzozowski odpowiada na krytykę
Piosenkarz postanowił odnieść się do lawiny negatywnych opinii. W rozmowie z Plejadą przyznał: "To dla mnie nowość i wiele spraw mnie zaskakuje". Zapewnił, że wprowadza poprawki i że błędy wynikają z braku doświadczenia. Ale czy to wystarczy, by przekonać rozczarowanych gości? Rafał Brzozowski, choć z pewnością miał ambitne plany, napotkał na poważne trudności. Goście są zawiedzeni, ceny wydają się wygórowane, a lokalizacja nie spełnia obietnic marketingowych. Czy artysta wyciągnie wnioski i uratuje swój hotelarski projekt, czy też "Brzozowy Dwór" pozostanie jedną z najbardziej krytykowanych inwestycji celebrytów w Polsce? Czas pokaże!
Nie przegap: Szok, co Magda Mołek zrobiła w kuluarach tuż po tym, gdy wyleciała z "TzG"! Niestandardowe zachowanie