Magdalena Frąckowiak jest bardzo odważną dziewczyną, niejednokrotnie pokazywała się już na Instagramie w seksownych strojach, bez biustonosza, a nawet całkiem nago. Do tej pory jej zdjęcia uchodziły jednak za gustowne i smaczne. Do wczoraj. Top modelka opublikowała zdjęcie swojej wypiętej pupy - bez majtek.
Zdjęcie spotkało się z falą krytyki.
"Lubiłam Cię do czasu, kiedy zaczęłam obserwować na Instagramie. Strasznie przykre..." - napisała Sylwia
Internautka nie musiała długo czekać na odpowiedź Frąckowiak, która, w tłumaczeniu na język polski, skierowała do fanki słowa "Suko, pa, pa":
"BITCH BYE BYE! CO TY TUTAJ ROBISZ JESZCZE ZATEM" - napisała modelka.
Inni sugerowali, że kariera modelki stoi w miejscu, dlatego musi szokować gołymi pośladkami na Instagramie. Jeszcze inni wyśmiewali poziom znajomości przez Magdę języka angielskiego i jej twardy akcent.
Zdjęcie szybko zniknęło z profilu modelki, ale postanowiła opublikować je jeszcze raz - w nieco szerszym kadrze. Pierwsza fotka najprawdopodobniej została usunięta przez Instagram, modelka twierdzi jednak, że sama ją zarchiwizowała.
"Jeszcze raz ? ponieważ raz nie wystarczy ??? Mam na myśli to, że ma lepszą perspektywę ? Więc cieszcie się suki" - napisała Magda do fanów.