Centrum stolicy, modna ul. Mokotowska, którą gwiazdy wręcz kochają. Przy chodniku swoje auto parkuje aktorka Olga Frycz. Wysiada i idzie do sklepu drogeryjnego po drugiej stronie ulicy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie okazało się, że na tylnym siedzeniu auta zostawia swoją dopiero 2,5-letnią córeczkę. Mała Helenka nie śpi i wygląda przez okno auta. Szyba przednich drzwi samochodu była uchylona. Na samą myśl włos się na głowie jeży.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowita historia majątku Krzysztofa Krawczyka. Wiemy, ile dostanie żona. Szokująca kwota
Nieroztropność aktorki zaskakuje tym bardziej, że w internecie pozuje ona na wzorową matkę. Olga Frycz niemal codziennie pokazuje, jak zajmuje się swoją córeczką. Prowadzi nawet specjalne konto na Instagramie, na którym skupia się właśnie na małej Helence. Dzięki temu blogowi Olga Frycz może zarabiać na promowaniu rzeczy dla dzieci.
Specjaliści, w tym psychologowie, od lat przestrzegają przed pozostawianiem dziecka samego w aucie. I nieważne, że rodzice czasem robią to tylko na chwilę.
ZOBACZ TAKŻE: Wielkie zmiany w życiu Basi Kurdej-Szatan. Została bez męża. Wyprowadziła się z domu [ZDJĘCIA]
– Jeśli rodzic kocha swoje dziecko, przy czym nie chodzi o wielką miłość, a po prostu zwyczajną, wystarczającą, to nigdy nie pozostawi swojego dziecka samego w samochodzie, i to nie tylko w upał. Będzie się bał, że dziecko pozostawione bez opieki sobie coś zrobi i że może jakiś inny samochód uderzyć w to auto albo że ktoś najzwyczajniej dziecko porwie – tłumaczy psycholog Mariusz Jakubowski.
Poniżej galeria zdjęć jak Olga Frycz zostawia malutką córeczkę w pięknym i drogim samochodzie samą i idzie na zakupy.
Tak Olga Frycz pozuje na idealną mamę na Instagramie. Idealne wakacje, idealny kremik do rączek, idealne kropelki dla zdrowotności, idealna pasta do zębów. W wirtualnym świecie Olga Frycz prezentuje jak dba o dziecko konkretnymi produktami.