Stanisław Kostrzewski (65 l.) to nie byle jaka persona. Jest cenionym polskim ekonomistą, głównym doradcą gospodarczym prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego (65 l.) oraz skarbnikiem jego partii. Taki facet ma żelazne zasady i nie każdy może zaskarbić sobie jego sympatię. A jednak Radek Majdan, były mąż skandalistki Dody (30 l.), przypadł mu do gustu. Od miesięcy spotyka się bowiem z jego córką Małgosią, również rozwiedzioną. Jako że Majdan świetnie dogaduje się z wnukami Kostrzewskiego - Stasiem (8 l.) i Tadziem (4 l.), nie sposób go nie polubić. W dodatku ma przecież poważne, bo ślubne plany wobec Rozenek.
Zobacz: Małgorzata Rozenek nosi gumiaki za 500 zł! To rozrzutność czy dobry zakup?
Nic więc dziwnego, że pan Stanisław wspiera Radka jak tylko może. Ponieważ celebryta stracił niedawno prawo jazdy i nie może prowadzić samochodu, niełatwo mu zajmować się dziećmi Małgosi. Przyszły teść z chęcią wozi go więc po Warszawie, aby tylko wnuczkowie byli szczęśliwi. Ostatnio rodzice Małgosi podrzucili Radka i chłopców do centrum rozrywkowego na warszawskiej Sadybie. Tam piłkarz uczył maluchy grać w kręgle i koszykówkę. Dzieci były zachwycone zabawą.
Egzamin na tatę Majdan ma już zaliczony.