Katarzyna Skrzynecka przez wiele lat była krytykowana przez dziennikarkę Karolinę Korwin-Piotrowską. Nieraz prowadząca "Magiel towarzyski" wytknęła jej stylistyczną wpadkę lub wypowiedź z jakiegokolwiek wywiadu.
W najnowszym numerze "Vivy" prowadząca "Taniec z Gwiazdami" wyznała, co sądzi o wszystkich atakach na jej osobę: - Akurat Karolina od lat wykorzystuje fakt, że kompletnie ją ignoruję i lekceważę jej żenujące próby wyszydzania i zniesławienia mnie - lub nas - na łamach mediów. Takie osoby określam jako ciężko chore na nienawiść do ludzi. Ten zalew jadu na umysł musi chyba strasznie boleć. Rozmaici ujadacze niech tam sobie brzęczą, co chcą, a my jesteśmy zajęci śpiewaniem tur-li-laj, turli-laj i zabawą w noski. To o wiele ciekawsze.
Marcin Łopucki, mąż aktorki dodaje: - Kpienie sobie z wielu naszych kolegów - osób medialnych, nazywając ich celebrytami, jednocześnie lansując się jako celebrytka właśnie w gloryfikującym blichtr show "Top Model" - to prawdziwe wyżyny hipokryzji. Może pora, by zajęła się swoim własnym życiem?