- Jesteśmy na końcu świata tylko we dwójkę, ale nie powiem gdzie. Nie będzie nas bardzo długo - powiedziała "Faktowi" Kasia.
Mimo, że gwiazda nie chciała zdradzić, gdzie wypoczywa wraz z mężem, dziennikarze "Faktu" dowiedzieli się, że w dwutygodniową podróż poślubną para udała się na Mauritius.
A ponieważ podróż poślubna musi być wyjątkowa, Skrzynecka nie zamierzała na niej oszczędzać. Dwa tygodnie pobytu na rajskiej wyspie to wydatek około 15 tys. zł od osoby. Kasia może pozwolić sobie na taki luksus - przed nią jeszcze trzy edycje "Tańca z gwiazdami".