W środę 4 stycznia, Polsat ogłosił, że w wiosennej edycji show za stołem jurorskim zabraknie Katarzyny Skrzyneckiej.
"Przez 16. kolejnych sezonów gwiazda zasiadała w fotelu jurorskim, dając kolejnym uczestnikom wsparcie i służąc własnym doświadczeniem. W każdym potrafiła odnaleźć jego silne strony i podpowiedzieć, jak jeszcze doskonalić swój warsztat. Jej wielką wartością jest ogromna serdeczność, poczucie humoru, życzliwość, ale również perfekcjonizm. Telewizja Polsat pragnie podziękować Katarzynie Skrzyneckiej za nieocenione zaangażowanie w tworzenie uwielbianego przez widzów programu" - czytamy w mailu przesłanym do naszej redakcji.
Dla widzów był to szok. Sama zainteresowana nie zabrała jeszcze głosu po zwolnieniu. Na Instagramie zamieściła jednak wpis, w którym pożegnała się z Emilianem Kamińskim. Kilka godzin wcześniej brała udział w jego pogrzebie.
Stypa po pogrzebie Emiliana Kamińskiego
Z wpisu gwiazdy wynika, że odbyła się stypa z udziałem przyjaciół. „Dzisiaj pożegnaliśmy Emiliana... NASZEGO PRZYJACIELA... Na Powązkach i na Wieczornym Spotkaniu” - zaczęła swój wpis. W dalszej jego części wróciła wspomnieniami do początków Teatru Kamienica. „Myślę sobie dziś i wspominam, jak parę lat temu Teatr Kamienicę podtopiły nawałnice i jak wspólnie z Emilianem i skrzykniętą spontanicznie grupką aktorów zasuwaliśmy boso na czworaka ze szmatami i wiadrami , by odsączyć wodę... po kostki... po łydki... z posadzek zamokłego teatru…” - kontynuowała swój wpis.
Emilian Kamiński był jednym z najwybitniejszych reżyserów i aktorów w Polsce. Tragiczna wieść o jego śmierci obiegła media w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Aktor odszedł w wieku 70 lat po długiej i ciężkiej chorobie płuc.