Sławomir i jego żona Kajra (35 l.) polecieli do Stanów, by dać cztery koncerty. Do amerykańskich Polonusów nie pojechali jednak z pustymi rękami. Wokalista pochwalił się fanom zawartością walizki, wypełnionej gadżetami ze sklepu artysty oraz butelkami znanej polskiej wódki.
„Cześć, tu Sławomir. Do Ameryki spakowałem się szybko i wziąłem tylko niezbędne rzeczy, jak Kajra prosiła…” – napisał gwiazdor pod zdjęciem.
Jeden z czujnych internautów, widząc tak dużą ilość alkoholu, nie krył swojego zdziwienia, jak udało się przemycić tyle litrów trunku za ocean.
– Zabrałem kilku kolegów – próbował się tłumaczyć wokalista.