Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski chętnie dzielili się swoim życiem prywatnym za czasów kariery w TVP. Prowadzący "Pytanie na śniadanie" o swoich wspólnych podróżach czy miłości opowiadali nawet na antenie stacji. Można się było więc spodziewać, że tego typu wyznania powrócą wraz ze zmianą telewizji. Cichopek i Kurzajewski po zmianach w TVP przeszli bowiem z Telewizji Publicznej do Polsatu, gdzie zostali twarzami nowej śniadaniówki - "Halo, tu Polsat". Dodatkowo celebrytka została gospodynią randkowego show "Moja mama i twój tata", a prezenter dołączył do redakcji sportowej Polsatu. Teraz, stosunkowo niedługo po ogłoszeniu ich transferu, Katarzyna Cichopek w magazynie "Viva!" rozpływa się nad Kurzajewskim, który jest jej partnerem zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej.
Opowiedziała między innymi o tym, jak radziła sobie z krytycznymi komentarzami, które pojawiły się w sieci po ogłoszeniu rozstania z Marcinem Hakielem i ogłoszeniu nowego związku - z Kurzajewskim. - Podstawą mojej egzystencji jest wsparcie bliskich. Po prostu nie zostałam z tym wszystkim sama. Rodzice, brat, jego rodzina zawsze są przy mnie. Na każdym kroku czułam i czuję miłość moich dzieci. Maciek idzie ze mną ramię w ramię, trzyma mnie za rękę i pomaga w każdej sytuacji. I wiesz, okazało się, że publiczność też stoi za mną murem. Ale nie ta internetowa, tylko taka, którą spotykam w prawdziwym życiu - powiedziała Cichopek w "Vivie!". A to dopiero początek. Szczegóły poniżej.
Słodka jak landrynka Cichopek rozpływa się nad Kurzajewskim. Tęczowa lawina, on musi ją tego uczyć
Katarzyna Cichopek w dalszej części rozmowy zdecydowała się na wiele miłych słów względem ukochanego, jakim jest dla niej Maciej Kurzajewski. Zasypała go tęczową lawiną, dosłownie rozpływając się nad prezenterem oraz jego umiejętnościami. Wyznała przy okazji, czego musi się od niego uczyć.
- Uczę się od niego cierpliwości. To jego drugie imię, moje chyba ostatnie. Uczę się cieszenia z każdej najmniejszej rzeczy. Cieszę się, widząc, jak on widzi świat, jak jest pozytywny, jak jest otwarty na ludzi i jakie ma dobre serce - powiedziała Katarzyna Cichopek w rozmowie z "Vivą!".
Na koniec celebrytka dodała, że największy spokój odnajduje w domu - wtedy, kiedy obok są jej dzieci oraz Kurzajewski. - Kiedy możemy usiąść zrelaksowani na kanapie i po prostu się śmiać. Cieszyć najmniejszymi drobiazgami. To jest piękne - dodała rozpromieniona. Fani podejrzewają, że tego typu wyznań, przy okazji promocji programów i nowej śniadaniówki Polsatu, może być teraz więcej. W "Super Expressie" nie możemy się już doczekać, a Wy?