Ślotała to jedna z częstszych bywalczyń na salonach. Do tej pory pojawiała się zawsze u boku ukochanego. Ale rozstanie z Szycem jej nie zaszkodziło. Stała się już na tyle popularna, że i bez słynnego partnera zapraszana jest na celebryckie imprezy. Dobrze wykorzystuje swoje pięć minut - nie opuszcza pokazów i prezentacji.
Za to na czerwonym dywanie dawno nie było Borysa Szyca. Czyżby ciężej przeżył rozłąkę...
Czytaj: Zosia Ślotała rzuciła Szyca dla milionera