Agnieszka Kaczorowska opublikowała na Instagramie post, który w błyskawicznym tempie został zauważony przez tysiące osób w mediach społecznościowych. Interweniowali nie tylko fani tancerki, ale również inne gwiazdy znane z polskiego show-biznesu. Słowa Kaczorowskiej były dla wielu szokiem i wiązały się z przerażeniem. Gwiazda "Klanu" zauważyła w sieci "modę na brzydotę". Co miała na myśli?
- Lubię piękno kryjące się pod wieloma aspektami. O pięknie można byłoby rozmawiać długo, bo to pojęcie względne... Natomiast obserwuję obecnie modę na brzydotę. Trochę wydaje mi się, że wynika z chęci przeciwstawieniu się instagramowemu pięknu, które narzuciło pewne standardy, a z drugiej ze zbyt skrajnego pojmowania takich haseł jak #bodypositive.
Wydaje się, że aktorka chciała promować skupianie się na zaletach wyglądu, pisząc:
- Po co być „zmęczoną” i w tym taką „prawdziwą” jak można koncentrować się na swojej sile? Po co eksponować swoje wady, mówiąc o „dystansie” jak można po prostu je akceptować, żyć sobie z nimi spokojnie, a budować markę osobistą opartą na superlatywach?
Jednak, jak zauważyło wielu komentujących, w tym gwiazdy, wpis Kaczorowskiej skrzywdził wiele osób, które inaczej postrzegają piękno i nie żyją w wyidealizowanym świecie:
- Każdy ma prawo być zmęczonym. To nie znaczy brzydkim. I jeszcze, z ostatnich dni: Polki są na ostatnim miejscu w Europie, jeśli chodzi o akceptację swojego wyglądu. To przyjdzie im celebrytka prosto ze swej reklamowej bańki i dowali - skomentowała Karolina Korwin Piotrowska.
- Nigdy nie wiesz jaka historia kryje się za każdą z nas. Dla kogoś wstanie z łóżka, to już jest sukces. Ja, jak mam siłę, to wjeżdża makeup i kiecka, ale błagam, nie oceniajmy po wyglądzie. Nie narzucajmy sobie tej chorej presji. Bądźmy dla siebie wyrozumiali, wspierajmy się - napisała Zofia Zborowska.
ZOBACZ: Nareszcie to się stało! Manowska doczekała się ślubu! Szczęśliwa prezenterka TVP pokazała zdjęcie z ceremonii
Słowa Kaczorowskiej rozsadziły Internet. Teraz przeprasza. Przerażenie i wściekłość fanów
Fani również nie mogli zgodzić się ze słowami Kaczorowskiej:
- Szanowna pani, takimi treściami może pani zniszczyć niejedno młode życie, pewnie 10 lat temu zrobiłoby mi się przykro czytając to, teraz na szczęście jestem mądrzejsza.
- Bardzo słabe, co zostało tu napisane. A kto decyduje o tym co jest „brzydotą”? Ty, ja czy mój brat? To znowu wciskanie nas w toksyczne wzorce, które nikomu nie są potrzebne.
- Powiem krótko: według mnie to ten post jest brzydki i piętnuje zwyczajne kobiety, ich wygląd i życie, ponieważ nie każdą stać na inatagramowe życie, jak z bajeczki.
Po tym, jak post aktorki wzbudził tyle kontrowersji, Kaczorowska zamieściła przeprosiny:
- Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony czytając mój poprzedni post, to szczerze przepraszam. Nie taka była intencja i nie odnosił się do nikogo bezpośrednio. Natomiast jak każdy, mam prawo mieć swoją opinię i pogląd na dany temat. Niektórzy rozumieją i się zgadzają, inni nie rozumieją, jeszcze inni się nie zgadzają.