Kto doniósł na Dodę? Szef komitetu Obronoy przed Sektami Ryszard Nowak. Ten sam, który złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Adama "Nergala" Darskiego (32 l.), gdy chłopak Dody porwał na jednym z koncertów Biblię. I ten sam, któremu Nergal wytoczył proces za wielokrotne nazwanie go przestępcą.
Nowakowi nie spodobał się wywiad, jakiego Doda udzieliła w sierpniu "Dziennikowi". Chodzi dokładnie o ten jego fragment:
"Dziennik": Czyli bardziej wierzysz, mówiąc w cudzysłowie, w dinozaury niż w Biblię?
Doda: Wierzę w to, co nam przyniosła matka Ziemia i co odkryto podczas wykopalisk. Są na to dowody i ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła...
"Dziennik": Przepraszam, o kim mówisz?
Doda: O tych wszystkich gościach, którzy spisali te wszystkie niesamowite historie.
"Dziennik": Biblijne?
Doda: - No a co?.
W środę sąd nakazał przeprowadzenie ponownego śledztwa w tej sprawie, uznając, że pierwsze było przeprowadzone zbyt pobieżnie (m.in. nie zwrócono się o opinie do ekspertów).
Co grozi Dodzie? Teoretycznie nawet dwa lata więzienia (o ile w ogóle dojdzie do procesu). Jednak taka możliwość wydaje się totalną abstrakcją.