Wybryk Damięckiego być może uszedłby na sucho, gdyby nie to, że aktor dał się sfotografować mediom i nic sobie nie robił z obecności fotografów. Nic więc dziwnego, że pojawiły się plotki mówiące o tym, że z zaplanowanego ślubu nici. Odniosła się do nich na łamach "Na Żywo" mama gwiazdora:
- Zaręczyli się, to pewnie ślub będzie. Dziś jednak nie znam jego terminu, ani jako matka, ani jako agentka Mateusza. Jeśli jednak do niego nie dojdzie, to też dobrze. Decyzja należy do młodych. Są dorośli. Ja nie wtrącam się w ich życie.
Najwyraźniej pani Joannie Damięckiej takie błahe kwestie jak miłość syna i jego ślub nie spędzają snu z powiek.
Ciekawe, czy podobnie z narzeczoną Mateuesza - Patrycją Krogulską?