W trakcie bajkowego ślubu widzowie byli przekonani, że Kasia i Paweł są dla siebie stworzeni. Ale entuzjazm 31-latki w stosunku do świeżo poślubionego męża zmalał już następnego dnia. Widzowie nie dawali szans na przetrwanie tej relacji. Byli bardzo zdziwieni, gdy uczestnicy w dniu decyzji ogłosili, że zostają razem.
Ich relacja skończyła się jednak niemalże wraz ze zniknięciem kamer. Rozwód pary budził wielkie emocje ze względu na plotki, które pojawiły się w sieci. Internauci pisali, że cierpiąca na boreliozę, bezrobotna Kasia domaga się od Pawła alimentów. Oboje zaprzeczyli jednak tym doniesieniom. Paweł złożył pozew o rozwód w okolicach lipca/sierpnia ubiegłego roku. Teraz ostatecznie byli małżonkowie spotkali się w sądzie.
W czwartek, 21 kwietnia, Kasia potwierdziła, że są już z Pawłem po rozwodzie. Na pytanie swoich fanów z Instagrama o to, jak się czuje po wyjściu z sądu, odpowiedziała:
- Bardzo dobrze. Pewien etap mam już za sobą.
Przyznała jednak, że nie obyło się bez nerwów i stresowała się przed sprawą rozwodową.
- Trochę tak, bo nie codziennie człowiek bierze rozwód - napisała Kasia.
Polecany artykuł: