Ślub od pierwszego wejrzenia 2, odc. 10: zapis relacji NA ŻYWO na SE.pl

Ślub od pierwszego wejrzenia 2 odc. 10 przyniósł jakieś rozstrzygnięcie? Agnieszka i Marcin przypadli sobie do gustu. Para spędza ze sobą coraz więcej czasu i powoli zaczyna snuć wspólne plany. Ania i Grzegorz starają się zapomnieć o tym, co się między nimi wydarzyło. Grzegorz jest bardzo czuły dla Ani, co zbija dziewczynę z tropu. U Pauliny i Krzysztofa natomiast aż kipią emocje! Para jest na siebie wściekła. Czy udało im się dojść do porozumienia?

Śledźcie zapis relacji na żywo na SE.pl

23.25 Czy to dobrze, że Ania i Grzegorz zamieszkali z rodzicami Ani? Czy coś jeszcze połączy Krzysztofa i Paulinę? Czy Agnieszka i Marcin podejmą decyzje dotyczące ich wspólnej przyszłości? Tego dowiemy się w następnym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 2". Bądźcie z nami za tydzień!

23.24 Marcin wybrał się na swoją działkę, żeby sprawdzić w jakim jest stanie. Chciałby, aby wspólnie z Agnieszką mogli na niej urządzać razem ze znajmomymi spotkania. Agnieszka zaczyna być przytłoczona koniecznością podejmowania ważnych decyzji w krótkim czasie. - Znamy się zaledwie od dwóch tygodni, to niewiele czasu, cały czas przyzywczajam się do obecności Marcina w moim życiu - mówi.

23.20 Podczas śniadania Ania i Grzegorz rozmawiają o wspólnej przyszłości i mieszkaniu. Grzegorz wychodzi z założenia, że na własne mieszkanie traci się za dużo czasu i nie chce się przywiązywać. Ania marzy o stworzeniu wspólnego rodzinnego domu.

23.18 - Grzegorz podczas kolacji delikatnie opisuje teściowej sytuację, która go spotkała w Siedlcach. - Zderzyłem się z rzeczywistością i dotarło do mnie, że już nie jestem sam - mówi.

23.17 - Jeżeli oni decydują się nie mówić wszystkiego bliskim, nawet jeżeli mają wobec nich dobre intencje, to jest ich prawo - mówi psycholog.

23.14 - Po spotkaniu z psychologiem Ania i Grzegorz wracają do domu. Grzegorz obowia się spotkania z bliskimi Ani, chce zatrzymać sprawy dotyczące ich małżeństwa tylko dla nich. - Nie zwierzali mi się, nie wiem, co się dzieje między nimi, ale uważam, że spędzili ze sobą za mało czasu - mówi mama Ani.

23.08 - Irytuje się, wrzeszczę, ja taka jestem - zwierza się ekspertce.

23.07 - Teneryfa była dla mnie koszmarem. I to nie to, że to ekipa, ale Krzyś mi to zrobił. Ja wychodząc z łazienki, z mojego pokoju, w ręczniku, tylko patrzyłam, czy nie wyskoczy zza rogu z kamerą. On mi zgotował piekło - mówi Paulina ekspertce.

23.07 - Wy się uczycie teraz siebie nawzajem - mówi dziewczynie seksuolog. - Widać, że ona cały czas jest napięta, podenerwowana - opisuje zachowanie Pauliny.

23.06 Paulina rozmawia z ekspertem. - Wchodząc do jego mieszkania, nie miałabym śmiałości, żeby się tak rozpanoszyć - mówi Paulina o zachowaniu Krzysztofa. Monika Staruch pyta ją, jak on zamierza stworzyć związek. - Mam wrażenie, że ona jest taka nieprzejednana. Bardzo trzyma się swoich zasad - mówi po rozmowie z Pauliną.

23.04 - Wydaje mi się, że wszystko rozpoczyna się od pewności siebie. Dopiero jak zostałam sama, to zdałam sobie sprawę, że chcę żyć zupełnie inaczej niż do tej pory - mówi Agnieszka.

23.03 Agnieszka postanawia porozmawiać z koleżanką o Marcinie. - Dajemy sobie kilka dni na sferę zawodową. On też lubi się rozwijać zawodowo - opowiada koleżance. - Dobrze wiemy, że nie każdy facet dałby ci tę przestrzeń - mówi koleżanka. - Ja dostrzegam ogromny atut u Marcina w postaci chęci do rozmowy. On wykazuje inicjatywę, to jest dla mnie szok - dodaje.

23.02 Małżonkowie dużo o sobie myślą w czasie, kiedy się nie widzą. - Muszę przyznać, że dzieją się we mnie różne rzeczy. Uczę się cierpliwości, pokory - mówi Agnieszka.

23.01 - Szkoda, że ten weekend tak szybko minął. Ale wiem, że za kilka dni przyjadę i będzie tak samo fajnie jak było teraz - mówi Marcin.

23.01 Agnieszka i Marcin postanowili poświęcić się swojej pracy. Chcą razem spędzić dłuższy weekend. - Zbudowałam sobie przestrzeń do pracy - mówi Agnieszka.

23.00 Ania przyznaje, że pierwszy raz od powrotu z Teneryfy pocałowali się z Grzegorzem. To ona to zaproponowała. - Nie wiem, co ja robię. Nie wiem - mówi.

22.59 - Ania wykazuje się ogromną cierpliwością, ale zaczyna się zamykać. Boję się, że ma do niego jakieś uczucia, ale je tłumi. On ją męczy - mówi Piotr Mosak. - Na pewno jestem w tym momencie na takim etapie myślenia, że widzę wszystkie rzeczy, które mnie łączą z Anią i wszystkie jej dobre cechy - mówi Grzegorz.

22.58 - Kiedy byliśmy w Siedlcach postanowiłam, że chcę przerwać eksperyment. Mam dużo obaw - mówi Ania.

22.57 - Kiedy jestem z Anią, zdecydowanie jestem lepszy. Łatwiej mi jest być z nią w obcym miejscu - mówi Grzegorz.

22.56 Psycholog Piotr Mosak przyjeżdża do Krakowa, by spotkać się z Anią i Grzegorzem. Psycholog zamierza rozmawiać z każdym z małżonków osobno.

22.55 - Ty już po pięciu dniach małżeństwa masz dosyć? - pyta go kolega. Krzysztof zbywa to pytanie.

22.54 - Kasuję ją z życia w tym momencie. To ona będzie musiała teraz się postarać - zapowiada Krzysztof. - Ja już mam dosyć tego - mówi.

22.53 - To jest mechanizm obronny. Zrzucę winę na wszystko, ja się starałem, ale nie wyszło - opisuje zachowanie Krzysztofa Piotr Mosak.

22.52 - Mam to w dupie - mówi Krzysztof. - Serio mówię. Mam to w dupie. Odpalę auto i pojadę do Holandii - zapowiada znajomym.

22.51 - To jest taki mechanizm, że jeśli nam się coś nie udaje, to musimy sobie wmówić, że coś jest beznadziejne - mówi psycholog Piotr Mosak.

22.50 Krzysztof skarży się na Paulinę koleżance i koledze. Denerwuje się, że Paulina nie doceniła jego starań. - Jej dwa dni gadania uświadomiły mi, że lepiej będzie jak sobie pojadę i ona ode mnie odpocznie - mówi Krzysztof.

22.42 - Z Marcinem znamy się naprawdę bardzo krótko. Nie czuję przestrzeni do rozmowy o tym, gdzie będziemy mieszkać, jak będziemy dzielić wspólnie życie - mówi Agnieszka.

22.41 - Wiesz nad czym się zastanawiam? Że małżeństwo to ciężka droga ze ścieraniem się, stereotypami. Czy tak musi być? - pyta Agnieszka Marcina. - To, co powiedziałaś przed chwilą, może wynikać z tego, że ludzie sami sobie stawiają problemy - mówi Marcin.

22.40 Marcin szuka dla siebie miejsca w świecie swojej żony. Bardzo mu się ten świat podoba.

22.39 Agnieszka i Marcin jadą na imprezę do klubu, gdzie bawią się do białego rana. Następnego dnia jadą na obiad z kolejnymi znajomymi Agi.

22.37 Agnieszka zabiera Marcina na spotkanie ze swoimi znajomymi z kursów samodoskonalenia się. Marcinowi to nie przeszkadza, bardzo chce ich poznać. Marcin rozmawia ze znajomymi Agnieszki w sposób stanowczy i zdecydowany. Na Agnieszce robi dobre wrażenie. - Myślę, że podoba im się i odpowiada im mój temperament - mówi Marcin.

22.35 Grzegorz zostawia Ani na stole karteczki, w których pisze, jak ją dobrze zna. "Wiem, że masz w sobie dziecko ciekawe świata", "Wiem, że myślisz, że niewiele wiem o tobie" - napisał m.in. Grzegorz. Ania jest wzruszona, ale mówi, że nie wie, jak ma to odczytywać, bo ma mętlik w głowie.

22.33 - Chciałem jej trochę pokazać, że ona nie jest mi zupełnie obojętna - mówi Grzegorz. - Co ja tam widzę na stole? - pyta Ania po powrocie do domu. - Cześć króliczku! - odkrzykuje jej Grzegorz.

22.32 Ania i Grzegorz próbują ratować małżeństwo. Ania jednak ciągle boi się rozterek męża, czy w małżeństwie wystarczy mu przyjaźń. Grzegorz próbuje przejąć inicjatywę, by pokazać żonie, że dobrze ją już zna.

22.31 Rozpoczynamy relację na żywo. Bądźcie z nami!

Ślub od pierwszego wejrzenia 2, odc. 9: Agnieszka i Marcin wybrali związek na odległość

Nowy telewizyjny hit - "Ciąża z nieznajomym". Zrobią go twórcy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Ślub od pierwszego wejrzenia 2 odc. 8: Ania i Grzegorz ratują małżeństwo u psychologa