Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to pierwsza para, której ślub obejrzeliśmy w 3 edycji programu. On, biznesmen ze Szczecina, sprawiał wrażenie bardzo zadowolonego z wyboru ekspertów. Uroda Anity i jej piękny uśmiech wyraźnie go onieśmielały. Ona, tancerka z Krakowa, początkowo była zaskoczona wyglądem swojego męża. Jednak w rozmowie "na stronie" przed kamerami wyznała, że bardzo się cieszy z możliwości poznania takiego mężczyzny, jakim jest Adrian, gdyż na co dzień nie miałaby okazji poznać kogoś takiego. Ich wesele było naprawdę udane. Oboje wrzucili na luz i świetnie się bawili. Natomiast przyjaciele pana młodego stwierdzili, że widzą pewien błysk w jego oczach. Po emisji kilku odcinków Adrian umieścił nawet wspólne zdjęcie na Instagramie:
O wiele bardziej powściągliwa była Anita, która z wesela umieściła jedynie zdjęcie z przyjaciółkami z grupy tanecznej:
Po ostatnim odcinku Adrian postanowił umieścić kolejny wpis. Tym razem mężczyzna umieścił zdjęcie, pod którym ze wzruszeniem pisał o swojej rodzinie:
W tej sytuacji zastanawiające jest milczenie Anity. Jeszcze bardziej niepokojąca była zapowiedź podróży poślubnej tej pary, którą zobaczyliśmy na koniec 4. odcinka. Na umieszczonym nagraniu widać było niezadowolenie na twarzy tancerki. Z kolei w opublikowanej niedawno nowej zapowiedzi widać, że dziewczyna próbuje się zdystansować do świeżo poślubionego męża. Podczas podróży samolotem nie trzymała go za rękę, choć on ewidentnie podsuwał jej swoją dłoń! Czy w 5. odcinku coś pójdzie nie tak i będziemy świadkami pierwszego spięcia Anity i Adriana? O tym przekonamy się już 1 października 2018 roku o godzinie 22:30. Dla wszystkich tych, którzy nie będą mogli obejrzeć odcinka na se.pl przygotujemy relację na żywo! Bądźcie z nami.