Ślub od pierwszego wejrzenia 5: Iga dostrzegła pierwsze wady Karola. Jedna dotyczy alkoholu! Kobieta nie wytrzymała

Szaleństwo Igi zaskoczyło Karola?

Iga i Karol to jedna z par "Ślubu od pierwszego wejrzenia 5", która przez internautów ogłoszona została tą raczej kiepsko dopasowaną. Kobieta jednak zachwyciła się swoim świeżo ujrzanym mężem właściwie od razu. Niestety, bez wzajemności. Przez co para ta nie schodzi z ust widzów, którzy bardzo szeroko komentowali zachowanie Igi podczas ceremonii. Kobieta sama dostrzegła różnicę w temperamencie. Iga zauważyła, że może być dla Karola zbyt szalona. – Ja umiem być poważna, ale dzisiaj tak czuję, że chcę być po prostu sobą – stwierdziła Iga.

Zobacz to: Była uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odniosła się do fali hejtu. Anita nie szczędziła słów! "Jestem przerażona"

Pierwsze nieporozumienie w małżeństwie. Poszło o alkohol?

Początkowe zachwyty Igi nad Karolem powoli zaczęły ustępować miejsca prozie życia. Wesele okazało się być dobrym sprawdzianem wytrzymałości kobiety. - Może nie powinnam o tym mówić, ale już trudno! – rozpoczęła Iga. Wyznała, że dużo mówiła ekspertom o tym, że chciałaby mieć obok siebie partnera, przy którym będzie czuła się bezpiecznie. Okazało się, że chodzi o alkohol! Iga sama nie pije go wcale. - Miałam przypadki, że zbierałam swoich partnerów z ulicy. Jakby – ja tego nie chcę – przyznała pewnie. Kiepskie wspomnienia sprawiły, że Iga nie mogła się powstrzymać i ciągle upominała Karola na temat picia! Sprawdzała, czy mąż aby nie za wiele go spożył. - Dzisiaj przyznam, że zachowałam się trochę jak taka stara zrzęda. I tego mojego męża trochę hamowałam - podsumowała swoje zachowanie na weselu

Zobacz to: Ślub od pierwszego wejrzenia 5: Różnica wieku zszokowała Kamila! Chłopak aż zaniemówił z wrażenia