Podróże poślubne powoli się kończą. Pierwszą parą w "Ślubie od pierwszego wejrzenia 5", która wyjechała z hotelu, była Iga i Karol. Małżonkowi zdecydowali, że udadzą się do Igi do Pabianic. Jednak podróż kosztowała ich naprawdę wiele! To skrupulatnie zaplanowane przedsięwzięcie wymagało od pary wynajęcie samochody. Sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót! Igę aż zamurowało, gdy to usłyszała.
Ślub od pierwszego wejrzenia 5. Iga jednak nie akceptuje poczucia humoru męża?
Ta para nie przypadła widzom do gustu. Zachowanie Igi podczas wesela spotkało się z ogromnym hejtem ze strony fanów programu. Co więcej, kobieta nie wpadła w oko Karolowi, o czym mężczyzna od razu poinformował. W trakcie wesela małżonkowie przeżyli pierwszy kryzys. Mimo to, udali się w podróż poślubną, podczas której odkrywali wspólne cechy oraz zalety charakterów. W trakcie wyjazdu para dostrzegła, że łączy ich podobne poczucie humoru. Niestety, droga powrotna przyniosła kolejne wątpliwości! Podczas finalizacji wypożyczenia auta, właściciel spytał parę, czy jest sławne - wskazując na otaczające ich kamery. - To obstawa ochroniarzy - zaśmiał się Karol do produkcji programu, która ukrywała się za kamerami. - Mam cenną żonę. Boję się, żeby mi ją ukradli! Ten żart nie spodobał się Idze! Jej reakcja była mocna. Kobieta się obraziła! - Tak jakoś się zagotowało we mnie - podsumowała Iga. - Gdybym była impulsywna, to pewnie bym coś powiedziała. Zdaniem Karola nieporozumienie mogło wynikać z emocji i zwyczajnej nieznajomości siebie! - To się będzie zdarzało - stwierdził.
Ekspertka skomentowała sytuację!
- Ogólnie rzecz biorąc to był komplement - podsumowała mały konflikt ekspertka programu, Magdalena Chorzewska. - Myślę, że Karol miał dobre intencje i chciał podkreślić, że jest z wyjątkową kobietą. Zdaniem psycholożki, Iga opacznie zrozumiała słowa męża, mogło to wynikać z wielu czynników. - Było to bardzo mocno na wyrost. Jej reakcja na pewno jest niezrozumiała dla Karola - powiedziała.
SPRAWDŹ TEŻ: Ślub od pierwszego wejrzenia 5: Iza pozwoliła Kamilowi na coś więcej! Czułości przeniosły się na udo