Julia i Tomasz to para, która nie przypadła sobie do gustu. Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" nie byli zachwyceni tym, kogo zobaczyli przy ślubnym kobiercu. Choć początkowy dystans powoli malał, małżonkowie nie potrafili się do siebie zbliżyć. Julia próbowała poznać Tomasza, ale głównie od strony koleżeńskiej. Niestety, już w dniu ślubu mężczyzna przyznał, że wygląd żony odbiega od jego standardów piękna. Tomasz zwrócił uwagę na krągłości swojej żony. - Moje poprzednie dziewczyny miały inną sylwetkę, takie raczej drobne były - wspomniał Tomek. Temat ten pojawił się ponownie, kiedy to Julia spytała mężczyznę wprost o to, jakie kobiety dotychczas wybierał. Odpowiedź Tomasza była szczera - powtórzył słowa, które wypowiedział do kamery w dniu ślubu. To bynajmniej nie był koniec! W najnowszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" padły słowa, które zaskoczyły samego eksperta, psychologa Piotra Mosak!
SPRAWDŹ: Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia straciła kontakt z matką. To wszystko przez program!
Dalszy ciąg artykułu pod galerią: Ślub od pierwszego wejrzenia 6. Uczestnicy
Szokujące wyznanie Tomasza
Piotr Mosak odwiedził parę. W poprzednim odcinku Julia przyznała, że nie wie, co dalej ma robić! Nie potrafiła otworzyć się na jakąkolwiek bliskość. Co więcej, podczas rozmowy z ekspertem powrócił temat wyjątkowego gadulstwa Tomasza. Kobieta miała tego dosyć już podczas podróży poślubnej. Ekspert poradził jej, by mówiła mężowi wprost, kiedy nie będzie w stanie dalej go słuchać. To nie jedyny problem małżonków. Tomasz znowu poruszył temat wagi Julii!
- Moim lękiem jest to, że mi się wydawało, że Julka nie jest w moim typie wyglądu - zaczął mężczyzna. - Zobaczyłem twoje zdjęcia sprzed 5 lat i mówię, kurczę, no wygląda lepiej - dodał.
SPRAWDŹ: Jedna z par przetrwała? Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" mają dowody!
Widać, że to zabolało Julię. Piotr Mosak skomentował, że gdyby Tomasz podczas rozmowy w cztery oczy zdradził mu, że chce o tym porozmawiać z żoną, ten zdecydowanie by mu to odradził. - Złapałbym się za głowę! - stwierdził.
- Czy oczekujesz ode mnie, na ten moment, że będę wyglądała tak jak 5 lat temu? - zapytała Julia. - Nie i chciałbym, żebyśmy ciut zmienili dietę - odparł. - Chodzi mi o zrzucenie trochę wagi - powiedział Tomasz.
Dodał, że podobają mu się zgrabne dziewczyny, chude, nie takie, które mają nadwagę.
- A ja mam nadwagę? - zapytała Julia. - Nie wiem, tak mi się może wydawać - podsumował.
Dalsza rozmowa tylko pogarszała i tak beznadziejną sytuację!
- Myślisz, że będzie między nami lepiej, jak schudnę? - zapytała Julia. - Tak - odpowiedział Tomasz.
Czy ten związek ma jakiekolwiek szanse? Czy uważacie, że to był dobry moment, by rozmawiać na ten temat?