W piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tylko jedna z trzech par postanowiła pozostać w małżeństwie. Szczęśliwa Iza gościła ze swoją mamą w programie "Dzień Dobry TVN". Opowiedziała najpierw o relacji ze swoją rodzicielką. Pani Karina bardzo wspiera swoją córkę i chciałaby, aby Iza miała też ślub kościelny. Jednak żona Kamila nigdzie się nie śpieszy:
- Myślę, że jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o takich planach. Gdzieś były wstępne rozmowy. Najpierw chcemy ze sobą zamieszkać i dalej się poznawać, budować tę relację, a potem będziemy myśleć o dalszych takich planach.
Iza opowiedziała o uczuciach, jakie towarzyszyły jej podczas eksperymentu:
- Jest bardzo ciężko, bo zgłaszając się do takiego eksperymentu, trzeba być troszeczkę silnym. Jest potrzebne to wsparcie bliskich i trzeba mieć w sobie tą wewnętrzną siłę. Nie każdy ją ma. Ja akurat jestem taką osobą, która cały czas gdzieś szuka tej siły w sobie. Wydaje mi się, że ją mam.
ZOBACZ: Mam Talent! Prokop ma już nowego współprowadzącego. Hołownia skomentował wybór
Iza i Kamil nie opublikowali jeszcze wspólnego zdjęcia, ale wrzucają co jakiś czas relacje na InstaStories. Jedna z nich poniżej. Mama Izy twierdzi, że między nimi iskrzy! Dajecie im szansę?