Asia to kobieta po przejściach, po długoletnim związku trudno jej się otworzyć na nowe relacje. Problemów dostarcza też sytuacja rodzinna i mama, która wyrzekła się córki z powodu wzięcia udziału w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Niepokojące zachowania Joanny wzbudziły w widzach podejrzenia. Obawiali się, że kobieta jest na skraju załamania nerwowego. Jednak w 10. odcinku pokazała, że jest silna i doszło do odważnej konfrontacji z Adamem! Podobnie było w tym tygodniu. Choć mieli trudny początek, nie poddali się. Ich relacja zaczyna się rozwijać, a kontakt między małżonkami bardzo się ocieplił. Jeszcze nigdy nie rozmawiali na temat związku, jednak w końcu przyszła pora na poważne wyznania!
"Ślub od pierwszego wejrzenia": DRAMATYCZNA scena i ŁZY Asi. Chciała uciec od małżonka
Adam postanowił powiedzieć Joannie co myśli i dlaczego wieje od niego chłodem: - Nie wiem czy mam blokadę po związku, że nie chcę się angażować (...) Staram się być fair (...) Chciałbym wiedzieć żeby każdy z nas wiedział na czym stoi, co robić, co poprawić. Kobieta nie pozostała mu dłużna i również powiedziała, co czuje: - Nie chcę być odebrana, że jestem nachalna, albo taka, że chcę osaczyć Adama (....) Dużo czasu nie spędzamy w takich naturalnych sytuacjach (...) Jeżeli potrafilibyśmy oboje te blokady przełamać, to myślę, że można by było coś fajnego zbudować. Pochodzący z Opola mężczyzna, zdradził też, co sądzi o partnerce! Oprócz tego, że uważa ją za atrakcyjną, fajną i miłą, zwrócił uwagę na jej zmianę w zachowaniu: - Już inaczej się zachowuje, można powiedzieć, taka skoczna jest, taka bardziej na luzie. Myślicie, że zostaną razem?
Bardzo ważny apel Agnieszki ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mówi o depresji
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj