Ślub od pierwszego wejrzenia: Rozstanie Doroty i Piotra. Złośliwe zachowanie Patrycji

Trudne chwile Doroty i Piotra ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Po ostatniej kłótni Dorota i Piotr postanowili skorzystać z pomocy psychologa. W obecności Magdaleny Chorzewskiej małżeństwo opowiedziało o sprzeczce w supermarkecie. Mężczyzna utrzymywał, że został źle zrozumiany i miał dobre intencje. Podczas krótkiej rozmowy pojawiały się jednak zgrzyty, a Piotr przerywał partnerce. Psycholożka zauważyła, że podnoszenie przez niego głosu jest próbą dominacji.

Dorota i Piotr ze względu na obowiązki zawodowe rozstali się na kilka dni. Kobieta musiała wrócić do pracy i cieszyła się, że będzie miała szansę nabrać dystansu. Inaczej do kwestii wyjazdu żony odnosił się Piotr, który ją przytulał, całował i powtarzał, że tęskni, choć ta była jeszcze obok. Po rozstaniu Piotr zadzwonił do Doroty. Słychać było, że kobieta nie ma ochoty na rozmowę, gdyż aktualnie odwiedzała dziadków. Po kilku dniach rozłąki Piotr przyjechał do domu rodzinnego Doroty. Mężczyzna otrzymał od żony zadanie i w wolnym dniu zajmował się jej psami. Musiał wyprowadzić czworonogi, a także je nakarmić. Po powrocie kobiety z pracy małżeństwo wybrało się na obiad do restauracji. Przy stole poruszyli trudny temat niejedzenia mięsa przez dzieci. Tym razem widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie zobaczyli jednak ich kłótni.

Proza życia Agnieszki i Kamila ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Agnieszka i Kamil spędzali czas w rodzinnym mieście kobiety. Aga pokazała mężowi swoje nowe mieszkanie, a później małżeństwo pojechało na obiad do jej mamy. Kamil pomagał teściowej w przygotowaniach, co zaimponowało jego żonie. Na wspólnym posiłku pojawił się także brat Agi z żoną. Mężczyzna uważnie przyglądał się relacji siostry i szwagra. Zauważył, że głównie ona inicjuje kontakt z mężem. Powściągliwość uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tłumaczył natomiast tym, że jest on w obcym miejscu i nie czuje się zbyt pewnie.

Nadszedł w końcu czas powrotu małżeństwa do Włocławka. Aga spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i tym samym rozpoczęła przeprowadzkę do męża. Wcześniej jednak pojawiła się w pracy, gdzie porozmawiała z kierowniczką i poinformowała ją o swoich życiowych planach. Po powrocie do mieszkania Kamila, Agnieszka zajmowała się domem i próbowała "wejść w rytm życia". Po południu para wybrała się na tenisa, jednak ten sport nie przypadł 29-latce do gustu. Na korcie nie radziła sobie najlepiej. 

Patrycja cieszy się na rozstanie z mężem. Czy to małżeństwo przetrwa?

Patrycja i Adam ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie mają się najlepiej. Kobiecie przeszkadza zbyt nachalne zachowanie mężczyzny, który nieustannie jej naskakuje. Para postanowiła rozstać się na kilka dni, by nabrać dystansu. W ostatnich dniach eksperymentu małżeństwo będzie się widywać dużo rzadziej.

Adam, czekając na Patrycję, która poszła do pracy, posprzątał mieszkanie. Kobiecie przeszkadza, że jej mąż cały czas na nią patrzy - nawet podczas posiłków. - Ja już jestem tak przez niego podrażniona, że denerwuje mnie sam fakt, że na mnie patrzy - stwierdziła Patrycja. Jej partnerowi bardzo zależy, by eksperyment się udał, dlatego rozłąka jest dla niego trudna. Zupełnie inaczej zareagowała Patrycja, której uśmiech nie schodził z twarzy, a podczas odjazdu Adama wykonała pełen radości gest. Po powrocie do mieszkania wynajmowanego z siostrą małżeństwo połączyło się psycholożką Karoliną Tuchalską-Siermińską. Patrycja narzekała m.in. na to, że do Adama nie docierają jej słowa. Za radą ekspertki, para ma zacząć słuchać się nawzajem, gdyż jest to klucz do zbudowania trwałej relacji.

Zobacz, jak Aneta i Robert z poprzedniej edycji świętowali rocznicę ślubu!