W sieci pojawiły się informacje, że najmłodsza para serialu dokumentalnego spodziewa się dziecka. Choć posypały się liczne gratulacje, wciąż nie wiadomo, czy małżeństwo Oliwii i Łukasza przetrwało. W ósmym odcinku, mężczyzna po dwóch dniach rozłąki odwiedził swoją współmałżonkę w Trójmieście, by poznać się lepiej i zobaczyć jak żyje na co dzień. Niestety, pod drzwiami zastała go niespodzianka w postaci... długiego oczekiwania. Trzymał kwiaty, które przywiózł z Katowic ze zrezygnowaniem wydzwaniając do Oliwii. Dziewczyna tłumaczyła, że położyła telefon na bok i zwyczajnie go nie słyszała. - Mam nadzieję, że w szafie nikogo nie było - uśmiechał się Łukasz.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka w panice! Teściowa będzie bezlitosna?
To nie koniec wrażeń, jakich doświadczyli małżonkowie. Między nich wkradł się chłód, a Oliwia, szczerze powiedziała, co sądzi o Łukaszu i co jej nie pasuje: - Wyłączył się (...) Boję się takich introwertycznych ludzi, którzy duszą emocje. Ślązak wyjaśnił, że to wszystko nie tak: - To nie jest tak, że ja się boję pokazać emocje przy Oliwii. Wyznał, że czasami po prostu lubi pobyć sam i pomyśleć. Czy jego wybranka to zaakceptuje?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj