W zeszłym tygodniu odbył się długo wyczekiwany ślub Agnieszki Szulim i Piotra Woźniaka-Staraka. Na uroczystość zostało zaproszono wiele gwiazd polskiego show-biznesu. Przyszli Magdalena Boczarska z Mateuszem Banasiukiem, Nergal, Zosia Ślotała, Emil Haidar, oraz Piotr Kędzierski. Zaproszono rónież dyrektora programowego TVN Edwarda Miszczaka. Na nieszczęście dla młodej pary, Miszczak przyjął zaproszenie.
- Nie pojawiam się na ślubach, bo przynoszę pecha! - tłumaczy Miszczak w rozmowie z "Show". - Od pewnego momentu przestałem celebrować takie historie, bo gdzie nie byłem, to potem bardzo krótko to trwało, w związku z tym z góry uprzedzam, że na śluby nie przychodzę - powiedział. Dla Agnieszki Szulim postanowił zrobić wyjątek.
Dyrektor nie rzuca słów na wiatr. "Klątwa Miszczaka" dotknęła już dwie sławne pary, na których ślubie był obecny. Mowa o ślubie Huberta Urbańskiego z Julią Chmielnik oraz ślubie Mandaryny i Michała Wiśniewskiego. Czy miłość Szulim i Staraka pokona klątwę?
Zobacz: Szulim z mężem na pierwszym oficjalnym wyjściu. W sukni za 30 tysięcy złotych!