- Mateusz nie weźmie ślubu. Nie pali się do tego. A jeśli już, to na pewno nie będzie tak wystawny ślub jak ten pierwszy - opowiada nam osoba z kręgu aktora, która dodaje, że teraz Mateusz dmucha na zimne.
Trzy lata temu młody Damięcki, syn Macieja Damięckiego (69 l.), pojął za żonę śliczną Patrycję Krogulską. Był huczny ślub w Wilanowie, suto zastawione stoły na 130 gości, a wśród nich mnóstwo przyjaciół ze świata show-biznesu. Następnego dnia prasę obiegły zdjęcia młodej pary. Ale szczęście nie trwało długo, po zaledwie ośmiu miesiącach młodzi przestali być razem. Rozwiedli się. Mateusz mocno przeżył rozstanie. Rodzina i przyjaciele bardzo się martwili, czy jeszcze odda serce jakiejś kobiecie...
Na szczęście znów się zakochał. Wybranką jego serca od blisko dwóch lat jest Paulina Andrzejewska, choreograf i tancerka. Chwilę skrywali tę miłość, ale teraz Damięcki z dumą prezentuje swoją partnerkę.
ZOBACZ: Damięcki rozbił się autem po pijaku
Na razie jednak zdania o ślubie i weselisku nie zmienił. W rozmowie z "Super Expressem" potwierdza to Joanna Damięcka, jego mama: - Żadnego ślubu z Pauliną nie będzie. Wątpię, żeby Mateusz miał jakiś uraz po ostatnim rozwodzie, po prostu nie planują ślubu i tyle.