We wrześniu Komisja Etyki Telewizji Polskiej oskarżyła prezenterki o naruszenie zasad etyki dziennikarskiej, po tym jak wystąpiły one w reklamie. Smaszcz-Kurzajewska reklamowała włoską biżuterię, a Sadowska samochody, dlatego zostały na miesiąc zawieszone w prawach pracownika.
Przeczytaj koniecznie: Smaszcz-Kurzajewska i Sadowska zawieszone przez TVP2!
Teraz Paulina Smaszcz-Kurzajewska w przeciwieństwie do swojej koleżanki
Beaty, nie poprowadzi więcej "Pytania na śniadanie" w TVP 2. Co więcej, w
ogóle nie pojawi się na wizji. Jak dowiedział się "Fakt" dziennikarka
nie czekając na decyzję TVP złożyła wypowiedzenie.
- Paulina odeszła na własne życzenie – oznajmiła gazecie Alicja Resich-Modlińska (57 l.). - Wiem, że dostała bardzo dobrą propozycję zawodową nie związaną z mediami - dodała szefowa pasma porannego Dwójki.
Będzie Wam brakować w Dwójce Smaszcz-Kurzajewskiej?