Smaszcz znów mówi o Kurzajewskim! Wspomina wspólną pracę w "PnŚ"

Paulina Smaszcz powiedziała już bardzo wiele na temat związku Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek (40 l.). Nie dość, że dokonała ich coming outu, skrytykowała publicznie prezentera za to, że "okłamywał ją, jej dzieci oraz media", nie potwierdzając namnażających się plotek na temat jego relacji z gwiazdą "M jak miłość". Tym razem zdecydowała się jednak wrócić wspomnieniami do początków swojej pracy w telewizji. Karierę rozwijała właśnie u boku ówczesnego męża.

Paulina Smaszcz wspomina, jak wyglądała jej praca u boku Macieja Kurzajewskiego

Choć dziś Paulina Smaszcz słynie głównie z uszczypliwych uwag pod adresem eksmęża oraz promowaniu swoich warsztatów, na których motywuje kobiety i pomaga im rozwiązywać różne problemy, kiedyś znana była z telewizyjnych występów. W latach 2009-2010 prowadziła chociażby "Pytanie na Śniadanie" u boku Macieja Kurzajewskiego. Atmosfera w pracy była świetna, nieco narzeka jednak na zarobki.

- Z Maćkiem pierwszy program, który prowadziliśmy wspólnie, to program "Na sportowo odlotowo", a z Hubertem Urbańskim program "Antena". Byliśmy świetnym zespołem zgranych ludzi. Zależało nam na rozwoju i nauce. Wówczas pieniądze nie miały znaczenia, bo i tak wszyscy zarabialiśmy niewiele, ale spotykaliśmy się w kawiarni Kaprys. Spędzaliśmy razem czas również na niwie prywatnej i wiedzieliśmy, że musimy się wspierać i rozwijać, wzajemnie inspirować i współpracować" - cytuje słowa celebrytki tabloid.

Gwiazda szybko jednak pożegnała się z fuchą w TVP, ponieważ pracodawca uznał, że Paulina naruszyła zasady etyki dziennikarskiej, występując w kampanii reklamowej marki biżuteryjnej. Na jakiś czas usunęła się w cień, powracając do pracy w mediach w 2015 roku jako prowadząca programu o tematyce zdrowotnej w WP.