Anna Przybylska zmarła w niedzielę, 05.10.2014, na raka trzustki. O chorobie aktorki było wiadomo już od dawna, mimo że ona sama bardzo dbała o swoją prywatność. Pomagała jej w tym menadżerka, Małgorzata Rudowska. Fani i przyjaciele gwiazdy do końca wierzyli, że już niedługo Anna Przybylska wyzdrowieje i wróci do pracy, dlatego informacja o jej śmierci wywołała szok.
Wstrząśnięta jest także menadżerka Anny Przybylskiej, Małgorzata Rudowska, która była przy niej do końca. To właśnie ona poinformowała o śmierci aktorki na jej oficjalnej stronie.
Anna Przybylska dzielnie walczyła z chorobą
Małgorzata Rudowska wystąpiła w Radiu Zet, gdzie wspominała Annę Przybylską. Menadżerka gwiazdy nie może uwierzyć w jej śmierć.
- Prawdę mówiąc, to jeszcze to do mnie nie dotarło, nie mogę się z tym pogodzić, że odeszła w tak młodym wieku. Tak cudowny człowiek, kochany, który przede wszystkim nikomu żadnej krzywdy nie zrobił. Matka trójki dzieci. Bardzo bym prosiła, żeby wszyscy uszanowali te ciężkie chwile dla jej najbliższych - powiedziała Małgorzata Rudowska.
Menadżerka zdradziła również, że Anna Przybylska bardzo dzielnie walczyła z chorobą. Podkreśliła również, że nie ma takiej osoby, która mogłaby ją zastąpić.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail