Straszna tragedia dosięgła rodzinę Daniela Olbrychskiego. W niedzielę jego wnuk Antoni, powiadomił w Internecie o śmierci swojego brata: - Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej. Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał - napisał Antoni Olbrychski na Facebooku.
CZYTAJ: Tragedia w rodzinie Daniela Olbrychskiego. Tajemnicza śmierć wnuka aktora
Także żona Daniela Olbrychskiego, Krystyna Dembska-Olbrychska, umieściła wpis podając tragiczną wiadomość: - Nie żyje Kubuś, starszy wnuk Daniela. Nie ma słów.... Pod wpisem kobiety informującym o śmierci Jakuba Olbrychskiego, zaczęły pojawiać się kondolencje. Znajomi chcą w ten sposób pokazać rodzinie swoje wsparcie, a to jest potrzebne w trudnych chwilach. Kondolencje przekazali też Tomasz Lis i Ryszard Kalisz z żoną. - Wyrazy współczucia serdeczne - napisał dziennikarz, a były minister dodał: - Wstrząs. Dla Daniela, dla Ciebie i Rodziców Kubusia słowa otuchy ode mnie i Dominiki.