Natalia Klimas spędza święta u boku córki Zuzi w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Aktorka znana z takich seriali jak: "Barwy szczęścia", "Komisarz Alex" i "Przyjaciółki" przekazała fanom, że jej córka przeszła operację. Przypomniało to jej czasy, gdy odwiedziła placówkę pełną chorych dzieci.
- Przypomniałam sobie, że dziesięć lat temu, byłam, razem z grupą aktorów Teatru Wielkiego, w Centrum Zdrowia Dziecka. Zrobiliśmy małe przedstawienie dla dzieci chorych na raka. Nie wpadłabym wtedy na pomysł, że będę w tym samym szpitalu, z moim dzieckiem, wiele lat później i to w Wigilię. Co więcej: gdyby ktoś mi powiedział teraz, dosłownie dwa tygodnie temu, w tamtą sobotę, kiedy byłyśmy na Kici Koci i wieczorem ubieraliśmy choinkę, że następnego dnia zacznie się to piekło, też bym nie uwierzyła. Kiedy spojrzycie na filmik z ubierania drzewka, Zuzia jest w doskonałej formie. Następnego dnia już ją bolało. Ale nadal nie było mowy, że jest to coś poważnego. Ten grudzień zapamiętam na zawsze. I tę jedną grudniową noc, pod blokiem operacyjnym. Na wielkim, pustym korytarzu, przeżyliśmy dwie i pół godziny, najgorsze w naszym życiu. Jak to możliwe? Zuzia jest typem dzielnym i silnym. Cała jest mocna i zdrowa jak rydz. Zuzia ledwo co choruje. Zuzia od maleńkiego była odporna na wszystko. Nikomu nadal nie mieści się w głowie, jak do tego doszło.Gdyby ktoś mi powiedział te dziesięć lat temu, że za dekadę, tu właśnie spędzę wigilię z moją córeczką, myślę że bym się nie przestraszyła. Bo jednak nie jesteśmy na TYM piętrze. Tym, na którym są dzieci chore na raka. Myślę, że głównie szalenie bym się ucieszyła, że w ogóle mam córeczkę! A że dwie, to już coś wspaniałego!! I do tego wysokiego, fajnego męża, który nas bardzo kocha. I piękne, pełne życie. Myślę, że na tym bym się skupiła. A my sobie do sylwestra spokojnie tu posiedzimy. Może i rozdzieleni chwilowo, ale zaraz razem. A Wy, cieszcie się tym, że jesteście przy stole wigilijnym a nie w szpitalu. Miejcie najlepszy czas, olejcie głupoty. Serio, u nikogo nie jest idealnie, u nikogo nie jest tak, jak to wygląda na instagramie. Życzę Wam pięknych i pełnych miłości świąt - napisała Natalia Klimas na Instagramie, publikując zdjęcie, gdzie widać, że jej córeczka podłączona jest do kroplówki i dzielnie towarzyszy jej pluszowa zabawka.