Smutne wieści. Maryla Rodowicz ma DOŚĆ! Mówi o samotności i finansach
Maryla Rodowicz już od siedmiu lat jest sama. W 2016 roku jej mąż, Andrzej Dużyński, spakował walizki i z dnia na dzień wyniósł się z ich willi pod Warszawą. Jak twierdzi gwiazda, zamieszkał wtedy ze swoją o 40 lat młodszą kochanką. Jest z nią do dziś.
NIE PRZEGAP: Maryla Rodowicz niknie w oczach. Wiemy, co je, by chudnąć. Pozwala sobie na...
Maryla Rodowicz cierpi przez samotność?
Maryla Rodowicz po wykańczającym ją psychicznie rozwodzie nie chce się z nikim wiązać. Nieźle się wkurzyła, gdy przeczytała w sieci, że dokucza jej samotność.
- Boże, jaka to nieprawda, bzdura! Żyję, żyję i kwitnę, bliznę pokryję blizną, a moje oczy błękitne, zachłysną się znów, zachłysną... - napisała Maryla Rodowicz na swoim Facebooku. - Samotność jest piękna, ani się nie nudzę, ani nie cierpię. Żyję i napawam się niezależnością. Niezależnością finansową wtedy, jak zarobię, ale na szczęście pracuję. Moja mama zawsze powtarzała, że inteligentny człowiek się nie nudzi. I tego się trzymam - dodała.
A na koniec Marylka zacytowała jeszcze wielki przebój disco polo: "Niech żyje wolność i swoboda, i dziewczyna młoda". Kochamy ten dystans.