Syn Moniki Richardson i szkockiego pilota Jamiego Malcolma ma już dziś 20-lat. Tomasz Malcolm mieszka z matką i świetnie sobie radzi. A to nie było tak oczywiste. Chłopak zdradził na Instagramie, jaką chorobę zdiagnozowano u niego już 17 lat temu.
ZOBACZ: Ostatnio w życiu Moniki Richardson same zwroty akcji, ale tego nikt się nie spodziewał! Właśnie przekazała radosną nowinę!
Tomek wziął udział w serialu "Szkoła", dał też popis swoich wokalnych umiejętności w "The Voice Kids". Poza tym jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Ostatnio w stories urządził dla widzów Q&A i odpowiadał na ich pytania.
W końcu padło pytanie o zespół Aspergera - a chłopak nie zamierzał tego lekceważyć.
"Kiedy u Ciebie zdiagnozowali zespół Aspergera?" - zapytał internauta.
"W przedszkolu się strasznie dziwnie zachowywałem i nauczyciele podejrzewali. Trzy latka miałem i w Anglii zdiagnozowano, tuż po tym, jak usiadłem w kokpicie samolotu w Brooklands Museum i pokazałem, jak co działa w kokpicie z tego, czego się od ojca nauczyłem" - odpisał Tomek.
Tomek świetnie sobie radzi, choć życie osób z zespołem Aspergera do łatwych nie należy. Mówi się, że to łagodniejsza forma Autyzmu. Osoby z Aspergerem mają problem z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji międzyludzkich - a to sprawia, że osoby chore cierpią. Często zdarza się także, że dzieci z taką diagnozą potrzebują nauczania indywidualnego - ze względu na łatwość w nauce często wyprzedzają rówieśników w pracy nad materiałem.