Snoop Dogg lubi wzbudzać kontrowersje. Niedawno w sieci pojawił się teledysk do utworu "BadBadNotGood". Reżyserem klipu był Jesse Wellens. W teledysku widzimy świat, w którym żyją niemal wyłacznie sami klauni. W pewnym momencie policjant klaun zatrzymuje kierowcę klauna i zabija go, bo zauważa w samochodzie pistolet na wodę syna kierującego. Reżyser wyznał w magazynie "Billboard" powiedział, że inspirował się głośną sparwą Philando Castile'a. Chodzi o czarnoskórego mężczyznę zabitego przez policjanta podczas rutynowej kontroli drogowej. Funkcjonariusz zabił Castile'a, kiedy ten sięgał po prawo jazdy.
W świecie wypełnionym klaunami również prezydentem jest klaun. Mowa o Rolandzie Klumpie, do złudzenia przypominającym Donalda Trumpa. Snoop Dogg, który jako jeden z nielicznych nie ma makijażu klauna podchodzi do prezydenta, wyciąga pistolet i strzela w jego kierunku. Z lufy wyskakuje jednak flaga z napisem "BANG!". Raper od dawna nieprzychylnie odnosi się do nowej głowy państwa. - Nikt nie zajmuje się prawdziwymi problemami przy tym pie*dolonym klaunie jakim jest prezydent - powiedział Snoop Dogg w jednym z wywiadów.
Teledysk został skrytykowany przez media. - Snoop nie powinien tego robić. Mieliśmy w przeszłości prezydentów, którzy byli zamordowani, więc do takich rzeczy ludzie powinni podchodzić bardzo ostrożnie - stwierdził senator Marco Rubio, kontrkandydat Trumpa. - Źli ludzie to oglądają i wyciągają z tego złe pomysły - stwierdził ogólnikowo polityk.
Jak Wam się podoba nowy teledysk Snoop Dogga?