Sonia Bohosiewicz od grudnia przebywa na Wyspach Kanaryjskich, to właśnie tam powitała nowy rok. Jak sama wyznała - pierwszy raz od wielu lat może odpocząć. „Jeszcze nigdy nie byłam poza domem przez miesiąc, nie pracując, nie ucząc się na pamięć nowego tekstu, nie myśląc nad czymś nowym. Nigdy. Pierwszy raz tonę w chwili i jest mi z tym dobrze” - napisała.
Maryla Rodowicz zdradza SEKRET młodości Ałły Pugaczowej. Nie uwierzycie! Maryla nie może sobie na to pozwolić
Jest jednak coś, co smuci gwiazdę TVN. Podczas rozmowy wideo z kimś, kto mieszka w jej domu, okazało się, że jamnik artystki, którego traktuje jak członka rodziny... nie poznaje jej.
"Rozmawiałam wczoraj z Joystickiem. Nie rozpoznał mnie! Czy pies może zapomnieć? A może nie kuma telefonów? Jak Wasze psy??? A przecież widziałam kiedyś taki pomysł w telewizji? że pies samo może zadzwonić do swojego właściciela, jeżeli tęskni i właściciel go uspakaja podczas samotnego siedzenia w domu. No jednak to się u mnie nie sprawdziło... Jestem zawiedziona... Joystick!!!!! Pamiętaj mnie!!!!" - napisała zamieszczając urocze zdjęcie psiaka.