Spadliśmy z krzesła, gdy dowiedzieliśmy się, ile Rozenek i Janachowska płacą za przedszkola dzieci. Majątek to za mało powiedziane!
Niektórzy przez całe życie na edukację nie wydali tyle, ile oni zapłacili za rok przedszkola dla kilkulatków. Ale kto bogatemu zabroni! Małgorzata Rozenek od zawsze podkreśla, że motorem napędowym jej pracy jest chęć gruntownego wykształcenia dzieci. Jej najstarszy syn niedługo wyleci na studia do Francji, a najmłodszy... właśnie poszedł do przedszkola przy francuskim liceum w Warszawie. Nauka w nim będzie kosztować Majdanów aż 28 tys. złotych rocznie.
Izabela Janachowska wydaje majątek na przedszkole synka
Ale Izabela Janachowska i jej mąż Krzysztof Jabłoński (64 l.) płacą jeszcze więcej od Rozenek i Majdana! Posłali synka do elitarnej brytyjskiej placówki. Wpisowe wynosi tam 2 tys. zł, a roczne czesne aż 33 tys. zł. Zaledwie 4-letni Christopher Alexander już od roku uczy się tam języka angielskiego.
- Po pierwsze, zależało mi na tym, żeby w języku angielskim mówił jak po polsku, żeby to była podstawa, a później będzie się uczył jeszcze innych języków obcych. Natomiast też zdecydowaliśmy się na brytyjski tok nauczania, ponieważ nasze życie jest tak dynamiczne, że raz jesteśmy tutaj, za chwilę jesteśmy tam i dopuszczamy taką myśl, że będziemy część roku poza Polską spędzać - wyjaśniała ostatnio Izabela Janachowska w rozmowie z Pudelkiem.
Są już efekty edukacji synka. Na ostatnich wakacjach świetnie bawił się więc z dziećmi z innych krajów, z którymi dogadywał się po angielsku. Mama pękała z dumy.