W mediach społecznościowych ukazało się dzisiaj oświadczenie Melanie C. o tym, że najprawdopodobniej nie wystąpi podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką. „Obawiam się, że w świetle informacji, na które zwrócono mi uwagę, a które nie pozostają w zgodzie ze wspieranymi przeze mnie społecznościami, mimo wcześniejszych planów nie będę mogła wystąpić w Polsce w sylwestrowy wieczór”.
O co chodzi ? Po ogłoszeniu występu w Zakopanem, na profilach Melanie C. w mediach społecznościowych pojawiło się kilkadziesiąt wpisów internautów z Polski, w którzy apelowali, by odwołała koncert. Oskarżano w nich przy tym TVP i Polskę o rzekome wspieranie stref wolnych od LGBT. Co ciekawe, większość z wpisów była anonimowa. Jednak to wystarczyło, by gwiazda zaczęła mieć wątpliwości.
Jej decyzja zaskakuje tym bardziej, że jeszcze kilka dni temu cieszyła się na przyjazd do Polski. - Jestem ogromnie podekscytowana, że w Sylwestra spędzę z Wami w Zakopanem. Będziemy się świetnie bawić i świętować nadejście nowego roku – mówiła na nagraniu, które pokazano w telewizyjnych „Wiadomościach”. Melanie C. od lat wspiera mniejszości seksualne.
TVP jak na razie nie zajęła stanowiska w tej sprawie. Wiadomo jednak, że to nie jedyna zagraniczna gwiazda, którą zakontraktowano na sylwestrowy koncert. Nazwisko głównej gwiazdy imprezy jest trzymane w ścisłej tajemnicy. Ma zostać ujawnione w ostatniej chwili.