O wyjątkowym pechu może mówić Kasia Zielińska, której mieszkanie zostało splądrowane podczas jej obecności. Jak co tydzień, gwiazda szlifowała swój angielski, jednak tym razem zapomniała zamknąć drzwi wejściowych. Na tę okazję czyhał tylko złodziej, który wykorzystał jej nieuwagę.
Patrz też: Katarzyna Zielińska przyznaje, że kiedyś MIAŁA KOMPLEKSY
Podczas gdy jurorka BITWY NA GŁOSY 3 w jednym pokoju brała korepetycje z języka angielskiego, złodziej plądrował jej mieszkanie. Jego łupem padł laptop i biżuteria.
- Zabrał laptopa i jej biżuterię. Pewnie ukradłby więcej, ale ona szybko zorientowała się, że ktoś jest w mieszkaniu i spłoszyła złodzieja. Był to ktoś, kto znał jej zwyczaje. Wiedział, że tego dnia o konkretnej godzinie Kasia jest zajęta. Musiał ją obserwować i wykorzystał właściwy moment - słowa przyjaciółki aktorki przytacza tygodnik Świat i Ludzie.
Aktorka gdy tylko zorientowała się, że w jej mieszkaniu był włamywacz, zawiadomiła policję. Niestety złodzieja nie udało się złapać. Jednak za radą narzeczonego, Kasia założyła w domu alarm.