Spłonęła restauracja z Kuchennych rewolucji w Egiertowie

2017-12-20 9:58

Spłonęła restauracja znana z programu "Kuchenne rewolucje", która z Karczmy Jurand zmieniła nazwę na Przystanek Łosoś. Z lokalu ocalała tylko piwnica. Z ogniem walczyło aż 13 zastępów straży pożarnej.

Kuchenne rewolucje w Egiertowie

i

Autor: KW PSP Gdańsk/Twitter

Do pożaru restauracji Przystanek Łosoś w Egiertowie doszło we wtorek 19 grudnia o godzinie 8 rano. Ogień błyskawicznie zajął cały lokal. I choć do gaszenia pożaru wezwano aż 13 wozów strażackich, to nie udało się go ocalić. Spłonęło wszystko z wyjątkiem piwnicy. Dodajmy, że Przystanek Łosoś to restauracja znana z programu "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler.

Metamorfozę w Egiertowie na Pomorzu mogliśmy oglądać w 10. sezonie "Kuchennych rewolucji" w odcinku 4. Wcześniej lokal nosił nazwę Karczma Jurand. Do Karczmy Jurand Magda Gessler przybyła po raz pierwszy w kwietniu 2014 roku, tuż przed świętami Wielkanocy. Zaproszenie wysłał sam właściciel, Jerzy Chojnacki, który był załamany tym, że lokal, w który zainwestował ogromne pieniądze, przynosi same straty. Problemem okazały się relacje ludzi pracujących w kuchni. Wszyscy byli skłóceni. Wiele do życzenia pozostawiały również same potrawy. W "Kuchennych rewolucjach" Magda Gessler zaproponowała, aby głównym daniem w restauracji stały się łosoś i pstrąg. Nowe menu cieszyło się dużym uznaniem wśród lokalnej ludności.

Co teraz stanie się z restauracją? Tego jeszcze nie wiadomo. Właściciele wciąż szacują straty, jakie przyniósł ze sobą pożar Przystanku Łosoś. Zdjęcia z akcji gaśniczej pojawiły się między innymi na Twitterze policji:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki