„Sporo OPERACJI i wymuszona, sztuczna meno”. Karolina Kempińska z pupą na wierzchu mówi o problemach zdrowotnych

2023-08-01 11:47

Karolina Kempińska (33 l.) – nowa narzeczona Krzysztofa Skiby (59 l.) – postanowiła opowiedzieć nieco o swoim zdrowiu. Jak się okazuje, jest ono przyczyną zmian, jakie w ostatnich latach zaszły w ciele celebrytki. Młodsza o 26 lat wybranka muzyka zdradziła, jak się z nimi czuje…

Spis treści

  1. Karolina Kempińska na Instagramie o swoim zdrowiu
  2. Karolina Kempińska opowiada o problemach zdrowotnych
  3. Nowa narzeczona Skiby zachwyca się swoją naturalnością

Karolina Kempińska na Instagramie o swoim zdrowiu

Przypomnijmy, że Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska swoim związkiem zaskoczyli wszystkich zaledwie kilka miesięcy temu. Muzyk postanowił zakończyć swoje wieloletnie małżeństwo i związać się z młodszą o 26 lat Kempińską. Reakcja części fanów była do przewidzenia. W stronę Skiby i Karoliny posypały się nieprzychylne komentarze, polał się też hejt. Po pierwszej burzy przyszła jednak pora na zbijanie kapitału na tyle co zyskanej „sławie”. Kempińska postanowiła przekuć ją w karierę infuencerki. Na swoim Instagramie zgromadziła ponad 56 tysięcy obserwatorów. Profil stał się dla niej miejscem, w którym dzieli się z fanami nie tylko efektami sesji zdjęciowych, ale i swoimi przemyśleniami.

W ostatnich dniach nieco zaskoczyła fanów wyznaniem na temat swojego zdrowia...

Karolina Kempińska opowiada o problemach zdrowotnych

Na Instagramie Kempińskiej pojawiła się fotka ze „starych czasów”. Celebrytka pręży się na niej w pozie eksponującej pośladki i ćwicząc wygibasy na parapecie. Tym, co bardziej niż jej pupa, przykuło uwagę fanów, był jednak opis zdjęcia. W poście opowiedziała o swojej diecie, problemach zdrowotnych i tym, jak w ostatnich latach zmieniło się jej ciało.

Po mojej relacji o intermittent fasting

setka pytań czemu chcę schudnąć, bla bla bla, skoro świetnie wyglądam (dziękuję 🫶😊) I przy kawce postanowiłam odpisać. – zaczęła swój instagramowy wpis Karolina.

W pierwszej kolejności odniosła się do powodów, dla których zdecydowała się na wprowadzenie postu przerywanego. Celebrytka wspomniała o czasach, gdy zajmowała się fotomodelingiem. Jak podkreśliła, było to 3 lata temu – od tego czasu zauważyła, że jej ciało się zmieniło. Wspomniała swoje treningi z ciężarami i całkowitą dowolność w kwestii jedzenia.

Post przerywany wprowadziłam 1.5 tygodnia temu, bo od jakiegoś czasu jednak moje ciało się zmieniło, jeszcze 3 lata temu ćwiczyłam z ciężarami i wtedy nieważne ile, kiedy i co jadłam, to wyglądałam doskonale no i myślałam, że tak być powinno. Szczególnie, że wtedy sporo dorabiałam fotomodelingiem. – napisała.

Kamila następnie postanowiła uchylić rąbka tajemnicy w kwestii swojego stanu zdrowia. Jak się okazuje, to właśnie on jest powodem zmiany jej figury. Problemy z hormonami uniemożliwiły jej dalsze ćwiczenia z ciężarami.

Potem niestety sprawy zdrowotne zabrały mi treningi z ciężarami, hormony przestały pracować jak powinny itp., (tego tematu nie chcę na razie poruszać i wątpię, że będę.)

Ale no na słowo trzeba mi uwierzyć, że są to sprawy, na które nie mam wpływu i jedyne co mi zostało to pływanie, gumy oporowe na dolne parte ciała i bieżnia do chodzenia. Czasu w dobie też coraz mniej – kontynuuje Kamila.

Ograniczenie ćwiczeń okazało się dla Kamili zgubne. Odbiło się to na jej figurze, na jej „sprężystości”...

To niestety, łącząc z tym przez jaki czas miałam zakaz od dr nawet bieżni powoduje, że ciało lubi sobie ze mną pogrywać i co do sprężystości to czasem jest, czasem jej nie ma, rosyjska ruletka ;) – stwierdziła.

Nowa narzeczona Skiby zachwyca się swoją naturalnością

Jak Kamila radzi sobie ze zmianami, które zaszły w jej ciele i zdrowiu? 33-latka zdradziła, że jeszcze nie tak dawno miała spory problem z tym, jak wygląda. Przeszkadzało jej w nim wiele rzeczy. Miała obsesję m.in. na punkcie swojej cery. Jak jest teraz? W jej myśleniu miała zajść ogromna zmiana...

Jednakże i tak nastąpiła w moim myśleniu OGROMNA zmiana, jeszcze niedawno miałam obsesję na punkcie idealnej cery, zakrywania makijażem nierówności, rzęs do nieba itp., zawsze w trasę jechalam w butach na koturnach, umalowana, teraz naprawdę pokochałam siebie taką delikatną, młodziutką i autentycznie czuję się tak lepiej i ładniej – stwierdziła.

Jak się okazało, niedawny hejt w komentarzach tym razem przerodził się we wsparcie i słowa uznania. Pod ich wpływem zdradziła nieco więcej na temat swojego stanu zdrowia.

„U mnie jeszcze inaczej, bo sporo operacji zdrowotnych i wymuszona sztuczna meno:(” – odpowiedziała fance w komentarzu.

Krzysztof Skiba: Żyjemy w horrorze poprawności politycznej [Super Raport]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki